1. SZALONE WAKACJE. Część druga.


    Data: 23.04.2023, Kategorie: Pierwszy raz Sex grupowy Lesbijki Autor: Karolinaklaudia1984

    ... gdyby on to zobaczył.... lepiej chodźmy spać
    
    Anka była nie mniej wystraszona jak ja więc zgodziła się bez pytania.
    
    Myślałam o tym wszystkim leżąc w łóżku nie żałując nic a nic,wręcz przeciwnie zastanawiałam się jak to będzie jutro kiedy będziemy same, przyznam się że moje podniecenie potęgował fakt iż byłyśmy podglądane w ogrodzie, no i że mój tata nas nakrył, przez moją głowę przelatywały naprawdę różne myśli....dodatkowo nigdy wcześniej nie uprawiałam seksu, nigdy wcześniej nie calowałam się z dziewczyną aż do tej nocy....wyobrażając sobie przeróżne sytuacje wreszcie usnełam z uśmiechem na twarzy i głową pełną myśli.....
    
    Szczera rozmowa.
    
    Następnego dnia obudziłam się jak zwykle dość wcześnie, leżąc w łóżku zastanawiałam się kiedy wreszcie będę mogła pospać nieco dłużej. W pewnym momencie dotarło do mnie to co stało się w nocy między mną a Anką.
    
    Odwracając się do niej złapałam ją za ramię mówiąc.
    
    Hej wstawaj... Ania otworzyła oczy, ziewając spytała.
    
    To już jest rano? po czym wzięła telefon aby sprawdzić godzinę.
    
    O matko nawet ósmej nie ma... powiedziała z lekką złością w głosie, po czym przykryła się kołdrą.
    
    Ja w tym czasie ubrałam się i czym prędzej pobiegłam do toalety... strasznie chciało mi się siusiu.
    
    Kiedy wróciłam do pokoju Ania siedziała już na łóżku.
    
    Wstawaj, powiedziałam dodając Anka ja nie chcę być sama tam w salonie z rodzicami... Nie byłam pewna czy tata słyszał nas w nocy, czy zorientował się w sytuacji... bałam się jego ...
    ... reakcji.
    
    W końcu wstała, ubrała się szybko i również szybkim krokiem poszła do toalety. Czekałam na nią chwilkę pod drzwiami, kiedy wreszcie wyszła razem poszłyśmy do kuchni...
    
    W salonie siedziała mama, tata zaś palił papierosa w ogrodzie.
    
    Dzień dobry dziewczyny jak się spało? zapytała popijając kawę.
    
    Oj nie mogłyśmy spać przez tą burzę... odpowiedziałam.
    
    Będąc w kuchni zrobiłyśmy sobie śniadanie (płatki na mleku) po czym usiadłyśmy w salonie z mamą.
    
    O dzień dobry, wyspane bo chyba przez tą burzę nie za bardzo co? zapytał tata wchodząc do salonu.
    
    Spojrzałam na niego myśląc.
    
    Czyli jednak nas słyszał.... masakra
    
    No trochę tak, strasznie grzmiało i te błyskawice... odezwała się Anka...
    
    No tak było dość głośno... odpowiedział ojciec uśmiechając się przy tym ironicznie.
    
    Po tym co powiedział i jaki miał przy tym wyraz twarzy byłam niemal pewna że słyszał moje jęki w nocy....
    
    Siedzieliśmy wszyscy jakąś chwilę w salonie jeszcze rozmawiając na różne tematy, w między czasie dołączył do nas mój brat pytając mamę czy w drodze do pracy podwiezie go do jego dziewczyny, mama oczywiście zgodziła się wstając z kanapy i mówiąc...
    
    To musimy już wyjść... dodając nie chcę się spóźnić do pracy...
    
    Chwilę później oboje wyszli z domu...
    
    Zostaliśmy we trójkę, patrząc w telewizor unikałam kontaktu wzrokowego z tatą...
    
    To ja idę pod prysznic... odezwała się Ania, ucieszyłam się gdyż był to pretekst do ucieczki...
    
    To chodźmy dam Ci ręcznik... powiedziałam ...
«1...3456»