Rodzinne rozdziewiczanie - Opowiadania Erotyczne

Rodzinne rozdziewiczanie

Cześć. Jestem Dawid. Mam 30 lat. Opowiem Wami kilka moich przeżyć.

Z moją żoną znamy się od młodzieńczych lat. Ma Ona wiele starsza kuzynkę, która miała kilka lat kiedy zaczęliśmy się spotykać. Od tamtej pory minęło już ponad 10 lat i wyrosła ta córka na śliczną 18 latkę..

Kiedyś nie patrzyłem na Nią jak na obiekt pożądania, ale rok temu ujrzałem w Niej piękną Kobietę.

Miała 170 wzrostu, około 65kg, brunetka, brązowe oczy. Nazywała się Kasia. Przychodziła do nas czasami. Czasami zostawała na noc. Lubiłem patrzeć jak chodzi w nocnych spodeneczkach, które przywierały Jej do tyłeczka. Z tego co wiedziałem, to nigdy nie miała chłopaka.

Kiedyś Jej rodzice się kłócili wiec przyszła spać do Nas na kilka nocy. Wieczorami siedzieliśmy i rozmawialiśmy. Pewnego dnia, moja żona musiała iść do pracy w nocy. Wiec zostaliśmy sami. Ona szła rano do szkoły więc poszliśmy szybciej spać.

Obudziłem się w nocy i poszedłem do wc. Odlałem się i myjąc ręce zobaczyłem majteczki Kasi. Były używane (pewnie przypadkiem zostawiła po kąpieli). Od razu moja pała stanęła na baczność. Wziąłem je i powąchałem. Czułem delikatny zapach cipeczki... MMM.

Wziąłem je i poszedłem do sypialni. Zamknąłem oczy, przyłożyłem je do nosa i zacząłem walić konia. Było cudownie.

Po jakimś czasie usłyszałem jak ktoś w pośpiechu odchodzi od moich drzwi. Z przerażeniem przykryłem się i udawałem, że śpię. W głowie krążyło mi tysiące myśli. Co będzie jak Ona to widziała? Wszystko powie i moje małżeństwo się ...

... rozpadnie. Nie mogłem usnąć przez to.

Po jakimś czasie usłyszałem ciche pojękiwanie z salonu.. Bardzo cicho ktoś pojękiwał i ciężko oddychał.

Pomyślałem, że to pewnie sąsiedzi zza ściany. Wstałem i lekko uchyliłem moje drzwi. Ujrzałem Kasie jak masuje sobie cipeczkę. Nie wiedziałem co mam robić. Stałem jak wbity i patrzyłem co Ona robi. Kutas stanął mi znowu na baczność... Po chwili pomyślałem... Zaryzykuje.. Podszedłem bliżej. Ona miała zamknięte oczy i masowała swoją dziewiczą cipkę. Pyła taka śliczna. Ja zacząłem bawić się moją Pała. Po chwili odskoczyła Ona widząc mnie walącego konia przy niej. Zapytała:

Co Ty robisz Wujku?

To samo co Ty Kasiu. Odparłem

Ona: ale ja nic nie robię

ja: widziałem co Ty robisz. Jesteś piękną Kobietą. Może Ci pomóc?

Ona: ale Ciocia

ja: ja pomogę Tobie a Ty pomożesz mi. Ciocia nic nie musi wiedzieć

W tym momencie pocałowałem Ją

Ona po chwili odwzajemniła pocałunek.

Całowaliśmy się tak dłuższą chwile.

Po jakimś czasie zacząłem całować Ją po szyi,cycuszkach, brzuszku.

Schodziłem coraz niżej kiedy usłyszałem

Ale ja jestem dziewicą

ja: wiem Kasiu

Zacząłem lizać Jej pachnącą i słodką cipeczkę.

Była taka malutka, malutkie wargi.. MMm cała mokra po wcześniejszej Jej palcówce

Lizałem ją, ona coraz głośniej jęczała. Po chwili zaczęła drżeć... Jej soki wylewały się z cipeczki strumieniem. Ja je wszystkie spijałem. Byłe pyszne.. Mmm

Usłyszałem tylko: Dziękuje Wujku

Ja wstałem i powiedziałem

teraz ...