1. Mila, moje początki


    Data: 11.05.2023, Kategorie: Hardcore, Laski Oral Sex grupowy Wytryski Autor: zulu403

    ... minki i czarowała głaskając po pleckach. Oczywiście kutasek zaraz mu się podniósł i wiadomo było że jest gotowy. Patrzył na mnie jakby czekając na zgodę. Owszem koleś mi się podobał ale nie jesteśmy parą a jedynie kochankami wobec czego kiwnęłam potakująco głową. Jej partner natomiast, usiadł koło mnie i zaczął prawić komplementy, jaka to jestem ładna i młodziutka. Oczywiście dobrze wiedziałam do czego prowadzi takie wprowadzenie. Jak spojrzałam na jego kutasa to trochę spanikowałam. Powiedzieć że był duży to nie powiedzieć nic. To był potwór. Miał chyba ze 20 cm. długości i był grubszy od mojego przedramienia. Nie mogłam się oprzeć pokusie żeby go nie dotknąć. Ujęłam go w dłoń i wierzcie mi, naprawdę było co trzymać. Nie udało mi się go objąć. Pachniał seksem i spermą.
    
    Pochylił się nad mną i pocałował. Oddałam pocałunek a on już wiedział że go akceptuję i może próbować dalej.
    
    Położyłam się na plecach a on wsparty na łokciach rozsunął moje uda i pomalutku wsuwał tego swojego zaganiacza we mnie. Trochę czułam jak jego główka wchodzi i wychodzi. Nie bolało nic, więc byłam ciekawa co dalej. W tym czasie laska obok już klęczała a Wiktor posuwał ją od tyłu. Koleś, który mnie posuwał, Szymon
    
    Wchodził już naprawdę głęboko bo to czułam i drażnił moją łechtaczkę co powodowało narastanie przyjemności.
    
    -Czy mogę w środku?
    
    Zapytał.
    
    -Śmiało.
    
    Odpowiedziałam, i po chwili czułam jak się spuszcza do środka. Wyjął swojego giganta i zadowolony pochwalił mnie że miałam ...
    ... odwagę go przyjąć i był zachwycony tym że mam taką małą i ciasną cipkę która dostarczyła mu tyle radości. Ja z kolei byłam ciekawa jak to jest mieć w sobie takiego kutasa.
    
    Myślę że odwaga się opłaciła bo mi fajnie dogodził i kiedyś chętnie bym się z nim spotkała na ponowny seksik. Jego partnerka, mam wrażenie że też doszła bo uśmiechała się, od ucha do ucha. Wiktor również.
    
    Po wszystkim radośnie pobiegliśmy do wody nie tylko się schłodzić ale też zmyć z siebie ślady naszych miłosnych zapasów. Potem zabraliśmy nasz dobytek i przenieśliśmy się koło naszych nowych sąsiadów i kochanków zarazem.
    
    Siedzieliśmy i sobie gawędziliśmy o nas, o nich, czym się zajmują itd. Hania siedziała swobodnie z nogami skrzyżowanymi, po turecku i pokazywała w pełnej krasie wnętrze swojej cipulki. Zdawać by się mogło że chłopcy są już zaspokojeni, ale to tylko pozory. Wiktor już od jakiegoś czasu próbował ukryć swój wzwód a Szymon przy swoich rozmiarach zupełnie tego nie mógł ukryć. Patrzył ukradkiem miedzy moje nogi starając się dostrzec moja cipkę. Najwyraźniej ciągle miał na mnie ochotę by ponownie wsadzić tam swojego zaganiacza.
    
    Niestety zrobiło się już późno i musieliśmy wracać obiecując sobie że jeszcze się spotkamy. Daliśmy sobie buziaka na do widzenia i rozjechaliśmy się do domów. Nazajutrz, zauważyłam ze przed domem sąsiadów stoi taksówka. Byłam ciekawa kto to przyjechał i wkrótce się dowiedziałam. Był to kuzyn z Francji, Pierre. Poznaliśmy się tego samego dnia po południu kiedy ...
«12...5678»