-
Msciwa Galerianka - Kolejne grupowe zabawy Kasi
Data: 15.05.2023, Kategorie: Fetysz Sex grupowy Humor, Autor: alexka73
... żadnych klimatów SM – ale postanowiłem ją troszkę ukarać więc zmieniłem jej reguły gry. W każdym bądź razie z lekkim przerażeniem w oczach Kasia ciągnęła moja pałę bardzo głęboko – sam jej pomagałem dopychając od czasu do czasu. Miałem z powodu brutalności lekkie wyrzuty sumienia – ale pożądanie robiło swoje. Kasia pierdolona w usta siedziała na łóżku Maciak z Wojtkiem stali obok niej i obmacywałi jej cycki masując sobie kutasy. Pociągnąłem Kaśkę do góry obróciłem i pchnąłem na łóżko tak aby na kolanach wylądowała i włożyłem jej do cipeczki od razu trzy palce – była mokra i chętna że aż strach – najwyraźniej nieprzewidywany obrót sprawy wywołał jeszcze większe podniecenie. Mój kutas mokry od jej śliny przeżył się gotowy do działania – włożyłem do jej mokrej cipki – posunąłem kilka razy i wpakowałem jej w tyłek – ciasno wszedł widać było że zabolało – ale nie odpuszczałem jej waliłem ją głębie i głębiej. Chłopaki stali zapatrzeni. - Teraz im ociągaj – Maciek i Wojtek długo nie ociągali się znaleźli się czy jej ustach w ciągu sekund – i wtykali jej chuje w usta zmieniają się co chwila. Strach przyznać się że podobało mi się mocne walenie – pozbawienie mojej partnerki władzy – wiedziałem jednak że mam jej przyzwolenie i że wiedziała że jest bezpieczna. Oczywiście nie zaplątałem sobie tym głowy w tym momencie gdyż po kilku minutach prawie dochodziłem – Wyskoczyłem z jej tyłka i zalałem jej plecy wielkim ładunkiem spermy – złapałem za włosy obróciłem na plecy i ...
... włożyłem jej moja flaczejąca pałę do ust – zajęła się nie z chęcią – Panowie – Cipka jest wasza… Wojtek był pierwszy – dorwał się do jej cipki i wpakował kutasa – trzeba przyznać że braki w wielkości zastąpił uporem i tempem – jechał Kasie jak mały motorek – w tempie jakiego nawet na pornosach nie widziałem – Kasią pojękiwała coraz to głośniej – Wojtek kondycyjnie jednak się nie poddawał i utrzymywał takie tempo przez kilka minut – doprowadzając Kaśkę do orgazmu – wiła się jak opętana ale Wojtek dalej parł. Maciek stał tylko nad Kaśką z fiutem przy jej ustach – przestała ssać mu jakiś czas temu i z podziwem patrzył na Wojtka – a on dalej jak mały samochodzik do tyłu i do przodu. Dosłownie było słychać chlupotanie w Kaśki cipce… Doszła ponownie …. Wojtek wyskoczył i spuścił się na jej piersi. Kasia leżała wykończona a tu był jeszcze jeden aspirant do jej cipeczki. Maciek nie mógł jednak wykazać się ani takim tempem ani wytrzymałością. Po paru minutach spuścił się Kasi na brzuch. Staliśmy tak kilka chwil – Kasia leżała na łóżku wykończona Maciek ruszył się w kierunku kibla – Idę się odlać… - Sikaj na mnie powiedziała Kaśka – co wywołało u mnie zdziwienia i na pewno nie było w moim klimacie, Maciek zaskoczony odlał się na nią – lejąc po piersiach, brzuch, cipce i udach leżącej Kasi. Wojtek może ty dasz radę – zapytała uśmiechając się Kasieńka… Wojtek zaparł się w sobie i troszkę na nią polał. - Teraz wu kładźcie się obok siebie na d**gim łóżku- rzekła rozkazująco ...