1. Moja żona i Sławek. 1


    Data: 16.05.2023, Kategorie: Pierwszy raz Hardcore, Autor: ---Audi---

    Ta historia jest jak dzień i noc. Każdy wyczekuje dnia, a tak naprawdę zawsze po nim następuje noc.
    
    Postanowiłem, że poproszę moją żonę, aby przyprawiła mi rogi. Z kolegą i moim przyjacielem. Wiedziałem, że nigdy nie rozbije mojego małżeństwa, że uszanuje mnie. Wytłumaczyłem, że ją kocham nad życie, że to marzenie jest niesamowicie podniecające dla mnie, że nic to nie zmieni w naszej miłości, Jeśli powie nie, to nadal będę ją kochać, ale jeśli się zgodzi to będę najszczęśliwszym człowiekiem na ziemi.
    
    Mamy dwoje dzieci, 3 i 4 lata, wspaniały dom, cudowne życie i tylko moje marzenie jest niespełnione.
    
    Sławek zgodził się od razu, wytłumaczyłem mu o co chodzi, że to nie będzie zdrada, że nadal będziemy kumplami, po prostu mam potrzeby innego rodzaju. Wydawało mi się, że będzie problem z jego aktualną dziewczyną, ale powiedział, że nie ma sprawy, on ma z nią układ.
    
    Małżonka o dziwo również zgodziła się bez większego oporu, pewnie dlatego, że Sławek był nie tylko przyjacielem rodziny, często nas odwiedzał z swoją adoratorką, wieczory, imprezy, urodziny, to nasze dni, ale ponadto był niesamowicie przystojny i, co potem się dowiedziałem, moja wiedziała od Kasi, że Sławek ma porządny sprzęt i że jest " dobry "
    
    Więc, już na początku bezwiednie zostałem lekko oszukany, na swoją prośbę, trudno, ale moja miała po prostu od dawna na niego ochotę, a mój dzwonek nie zadzwonił.
    
    Zaczęły się przygotowania.
    
    - Jedziemy do galerii, muszę kupić nową bieliznę, przecież nie ...
    ... pójdę w czymś noszonym.
    
    Normalne, takie są kobiety, ale poczułem motyle w brzuchu. Niesamowicie przyjemne uczucie. Stoisz obok żony, która wybiera sobie bieliznę na spotkanie z kochankiem... odjazd...
    
    - Jak myślisz, spodoba się Sławkowi, powiedziała to na głos ?
    
    Zupełnie przeżroczysty stanik, stringi również, malutkie jak dla mnie.
    
    - Może być... Kobieta obok uśmiechnęła się. A moja radosna idzie do kasy,..
    
    - Poproszę.
    
    - Idealny wybór- podpowiada sprzedawczyni.
    
    - Mam spotkanie z kochankiem i muszę mieć coś odjazdowego. Tamta się tylko spojrzała na mnie...
    
    - A może jeszcze pończochy ?
    
    - A właśnie, ale nie, niech będą jasne, cieliste rajstopy, to pierwsze spotkanie, muszę byś porządna...i zaczęły się śmiać.
    
    W drodze do domu cały czas gadała o wszystkim, ale ja musiałem poprawiać sobie co chwilę kutasa, bo cała ta sytuacja niesamowicie mnie nagrzała. Pomagać żonie się ubierać na randkę z kochankiem, ba na randkę, na pierdolenie...
    
    Do wieczora wybierała sukienkę, buty, szminkę, lakier do paznokci...oczywiście czerwony. Mój kutas stał i uwierał... Obraz jak naciąga rajstopy na swe zgrabne nogi, jak przymierza buty, widok jej pupci i nóg w szpilkach, to nieodparta piękność. Paradowała tak bez sukienki, tylko rajstopy i stanik, brodawki stały cały czas, podniecenie nie tylko mi się udzielało, Robiła sobie włosy, makijaż...moje serce walił cały czas.
    
    - Kochanie, nie mogę już wytrzymać, jak tak się stroisz dla niego, to mi buzuje aż w głowie, no i w ...
«123»