1. Kolarstwo?


    Data: 23.05.2023, Kategorie: Fetysz Autor: Edek junior

    Dużo jeżdżę na rowerze. Głównie po szosie. W pewną sobotę wyjechałem na przejażdżkę, ok 80km. Po jakichś 30 spotkałem stojącą w bocznej drodze dziewczynę. Droga asfaltowa, ale spotkanie tam kogoś graniczy z cudem, ruch prawie, że zerowy. Zwolniłem trochę i zobaczyłem, że na przebitą oponę. Zatrzymałem się, była lekko roztrzęsiona, bo nie miała zestawu naprawczego do dętek. Zawsze taki ze sobą wożę, więc chciałem jej pomóc. Zaczęliśmy rozmawiać, ja zabrałem się za naprawę jej roweru. Okazało się, że ma na imię Dominika, ma 20lat, czyli jest w moim wieku, mieszka niedaleko mnie, może ze dwa kilometry ode mnie. Oboje byliśmy na rowerach szosowych, więc i w ubraniach z lycry, obcisłych. Od samego początku było widać jej kształty. Delikatnie wysportowana budowa ciała, wyćwiczone pośladki, bardzo atrakcyjna dziewczyna. I pierwsze co mi się rzuciło w oczy, gdy ją zobaczyłem to fakt, że jeździ bez stanika. Spod jej stroju, który doskonale obejmował piersi, było wyraźnie widać sutki. Do tego jej delikatne rysy twarzy, duże, zielone oczy i rozczochrane, wyjęte spod kasku włosy, dopełniały jej idealny wygląd. Była bardzo bezpośrednia, bez skrępowania opowiadała o swoich życiu miłosnym, a w zasadzie jego braku, czyli podobnie jak u mnie. Po ok 15 minutach miała już sprawny rower, i sami się trochę o sobie dowiedzieliśmy. Schowałem pozostałe łatki i klej do swojej sakwy, a my mieliśmy jechać dalej razem. Nim wsiadłem na rower Dominika podeszła do mnie o mnie mocno przytuliła, objąłem ją. ...
    ... Czułem jak jej piersi rozkładają się na mnie, ale jednocześnie poczułem jak mój, stojący, penis wbija się w jej nogę, musiała do czuć, bo docisnęła ją mocniej. Zawstydziłem się, gdy mnie puściła zobaczyłem, że jej sutki wystają znacznie mocniej, niż wcześniej.
    
    -A gdzie Ty się patrzysz?!-Zapytała ze śmiechem.
    
    -Na bardzo fajny napis na Twojej koszulce.-zaśmiałem się.
    
    -I napis Cię tak podniecił?-wskazała na moje spodenki.
    
    -Eeee…-spojrzałem na moje obcisłe spodenki i zobaczyłem idealny mojego stojącego penisa-A Tobie to wolno się patrzeć?
    
    -To dziewczynom nie wolno?-zaśmiała się.-Ja też mam swoje potrzeby.
    
    -Możesz, tylko pamiętaj, że to działa w dwie strony-uśmiechnąłem się.
    
    -Od samego patrzenia Tobie nie opadnie, a moje sutki dalej będą sterczeć. Tutaj i tak nikt nie jeździ-powiedziała powoli rozsuwając suwak swojej koszulki.
    
    Po chwilowym szoku podszedłem do niej, delikatnie dotknąłem jej piersi. Po chwili sama mocno przyłożyła moje dłonie do nich, masowałem je mocno. Schyliłem się i zacząłem ssać jej sutki. Całowałem je, lizałem i ssałem naprzemiennie. Dominika oparła się o drzewo i cicho pojękiwała. Dłonią zszedłem do jej krocza. Przez materiał spodenek wolnymi ruchami masowałem jej cipkę, ani na moment nie odrywając ust od jej piersi. Docisnęła moją głowę do siebie, przytuliła swoje piersi do moich policzków, całowałem ją między piersiami. Była już bardzo rozgrzana, na dłoni między jej nóżkami poczułem wilgoć. Kucnąłem przed nią i zsunąłem jej spodenki. ...
«1234»