WSPOMNIENIA ŚLICZNEJ SUCZKI
Data: 30.05.2023,
Kategorie:
BDSM
Trans
Autor: akanah
... Zaczęłam uciekać piszcząc i zakrywając dupę dłońmi. Goście mieli zabawę. Wreszcie łańcuch się skończył. On dopadł mnie uniósł jak piórko obrócił tyłem i trzymając za biodra nabił mnie na siebie. Stał w miejscu i tylko mną całą poruszał tam i powrotem na swoim kutasie. Wyglądałam jak ruchana lalka szmaciana. Wydobywałam z siebie różne dźwięki i płacz. Ruchał mnie bardzo długo zmieniając położenie mego ciała. Cały prawie czas sikałam przez rurkę w kutasku. Mimo, że wyglądało to groźnie nie zrobił mi krzywdy. Gdy został znowu odciągnięty ode mnie patrzył na mnie jakoś łagodnie. Sesja zakończyła się. Jednak on nie dał się wyprowadzić. Podszedł do mnie, uwolnił mnie z więzów i wziął na ręce. Zaniósł mnie do piwniczki na stół. Zostałam obmyta, wyczyszczona w dupce. Ubrana w ładną bieliznę z goła dupką. Odpoczywałam. On przyszedł do mnie już ubrany, wykąpany, tylko jego kutas sterczał nadal nagi. Siadł koło mnie i głaskał mnie po ciele. Rozmawialiśmy cicho. Nikt nam nie przeszkadzał. Potem zaprowadzili nas do gości, gdzie usługiwałam im, nawet dając obolałej dupki na życzenie. Pani pozwoliła tylko na zwykłe ruchanie nic więcej. Z Hektorem zaprzyjaźniłam się. Pani dopuszczała mnie jeszcze. Wiele razy do Hektora. I nawet dzisiaj czasami się spotykamy z nim i wspominamy. Jak mówiłam wiele miałam sesji podobnych bardziej lub mniej, ale ta zaowocowała przyjaźnią i pomocą na przyszłość. Bo był on z tych, co mogą i to wiele. I tak leciał czas dorastałam i niechybnie zbliżałam się do ...
... pełnoletniości. Szkoła też dobiegała końca. Trzeba było pomyśleć, co dalej.
V. OPUSZCZAM GNIAZDO
Kończyłam szkołę należało pomyśleć, co dalej. Dostać się na studia, mając dobre oceny, a takie miałam było łatwiejsze, ale prawie wcale bez odpowiedniego poparcia. Ja takich sponsorów czy mecenasów sztuki, a byłam wtedy już pewnego rodzaju artystką miałam. Jeden ze znajomych Pani miał dojście, jakie potrzeba. Dzięki zdaniu egzaminu z lekkim poparciem dostałam się na studia. Nie powiem, jakie. Mogę dodać, że bardzo oblegane i intratne. Musiałam wyjechać z mojego miasta, niedaleko całkiem, i zamieszkać w internacie. Przynajmniej na pierwszym roku. Z początku czułam się obco w nowym środowisku. Ukrywałam się. Rozglądałam się i badałam teren. Mieszkałam w pokoju z dwoma kolegami. Czyli było nas troje. Początkowo często, zwłaszcza na weekendy przyjeżdżałam do domu. Wtedy spotykałam się z Panią i jej gośćmi służąc im tak jak chcieli, będąc obiektem do ruchania w oba otwory, obciągając kutasy, liżąc odbyty lub służąc, jako obiekt wyrafinowanego seksu. Oczywiście nadal byłam depilowana, chodziłam po dziewczęcemu w bieliźnie i sukienkach. Część damskich ciuszków zabrałam ze sobą do akademika. Wtedy już, dzięki pigułkom i zastrzykom hormonalnym, zaokrągliłam się, cycki były wyraźne, ale nie takie całkiem kobiecego kształtu. Raczej stożkowe, o krągłe u podstawy z wielka aureolą i grubym sporym sutkiem. Na sutkach nosiłam kolczyki. Również kolczyk miałam w żołędzi. Pośladki wystające ...