1. Przygoda z blondynem


    Data: 31.05.2023, Kategorie: Creampie, Hardcore, Nastolatki Oral Autor: lili23

    ... - powiedział
    
    Uradowana podałam mu adres. A ja szybkim tempem poszłam do domu coś popsuć przy tym kranie, żeby wyglądało faktycznie. Cieszyłam się, że nawet poszło łatwo. Odniosłam wrażenie, że nie tylko on mi przypadł do gustu bo jak rozmawialiśmy wielokrotnie oglądał moje ciało, chociaż było pod kurtką, to prześwietlał jakby rentgenem. Choć zima szybko się umyłam i ubrałam w prześwitującą bieliznę i nałożyłam cieniutki szlafrok na siebie. P 23 tak jak powiedział przyszedł. Otworzyłam mu drzwi a on co zauważyłam uśmiechnął się znacząco. Pokazałam mu kran. Zaczął przy nim coś robić aż nagle powiedział:
    
    - No wymaga to trochę roboty a już późno i nie chcę się tłuc.
    
    - O....- zaskoczona byłam - a daleko mieszkasz? - spytałam
    
    - No pod Krakowem około godzina jazdy - powiedział lekko uśmiechając się i mrugając jednym okiem do mnie
    
    - To może zostaniesz na noc? - spytałam się i zbliżyłam się do niego
    
    - A mogę?
    
    - No na to czekam - i rozwiązałam szlafrok.
    
    On podszedł chwycił mnie ca pośladki i się zaczęliśmy całować. W między czasie rozpiął mi biustonosz a ja zdjęłam mu koszulkę. Miał gładziutki tors z widoczną rzeźbą. Następnie zaczął bawić się moimi piersiami, by po chwili znowu wrócić do całowania. Przenieśliśmy się do pokoju. Wtedy ja rozpięłam jego rozporek i wzięłam jego dość dużego kutasa do buzi. Widziałam że mu się to spodobało, bo ...
    ... po chwili złapał mnie za głowę i od czasu do czasu wpychał mi głęboko penis do gardła. Następnie położyłam się na łóżku i rozchyliłam nogi a on zaczął bawić się moją cipką. Jakąś chwilę później kazał mi się wypiąć, posmyrał penisem moja pochwę kilka razy i mocnym zdecydowanym ruchem wszedł po same jaja, tak aż krzyknęłam. wiłam się z rozkoszy, czułam jego nabrzmiałego kutasa w sobie, mocne rżnięcie, jęczałam a on wtórował mi swoim sapaniem. Co jakiś czas klepnął mnie po pośladkach. Potem Antek położył się na łóżku a ja usiadłam na jego sterczącym kutasie. Podskakiwałam jak na skakance a Antek rękami bawił się moimi piersiami. Potem zbliżyłam moją twarz do jego twarzy i całowaliśmy się nie przestając się ruchać. Potem położyłam sie ja na plecach a on jakoś tak bardziej bokiem co raz szybciej i szybciej. Czułam że jest cały mokry i ja dostałam orgazmu. Jęczałam z rozkoszy a Antek nie przerywał ruchał dalej aż w końcu i on zakończył we mnie. Przez dłuższą chwilę leżeliśmy, szybko oddychając.
    
    - I jak się podobało? - spytałam
    
    - Było cudownie. Będę częstym gościem u Ciebie. Ale przyznaj się że ten kran to wymówka i zwabiłaś mnie tutaj?
    
    - No wiesz kotku zgadłeś - powiedziałam
    
    - Ty kociczko - i pocałował mnie.
    
    Przytuliliśmy się i tak do rana spaliśmy. Antek ostatnio często przychodzi do mnie naprawiać mi rożne sprzęty przy każdej możliwej okazji. 
«12»