-
Koleżanka Ania i ja
Data: 08.06.2023, Kategorie: BDSM Fetysz Oral Autor: jotus73
... znowu zacząłem od wierzchu potem przez podeszwę i skończyłem na obcasie. Kutas stał mi na baczność ( o dziwo bo nigdy nie podejrzewałem siebie otakie skłonności). Ania nie mogła nie zauważyć mojego podniecenia. - Acha to jednak to coś co masz tam niędzy nogami potrafi urosnąć-drwiła. Klęcz dalej ale sie wyprostuj. Klęczałem przed nią , ręce miałem opuszczone wzdłóż tułowia. Ania podniosła nogę do góry i wsadziła mi obcas w buzię i powiedziała: - Ssij go ty mała dziweczko. Poslusznie wykonywałem jej polecenie. Wsadzała mi go calego do buzi. W pewnym momencie zmieniła zachciankę. oba obcasy opoarła na moich sutkach a podeszwy kazała lizać. Na poczatku poczułem ból, który za chwilkę zaczął przemieniać się w miłe draznienie. Z kutasa zaczęło mi już kapać. Cała ta sytuacja była mocno podniecająca. Oczywiście mój język nie próznował i lizał podeszwy szpilek Pani Ani. - No suniu- stwierdziła Ania-buciki mam naprawdę czyste. Dobrze sie spisałeś, jestem z ciebie zadowolona, teraz dostaniesz nagrodę. O, pomyślałem sobie, będę mógł w końcu ją bzyknąć i ulżyć mojemu małemu przyjacielowi. O w jakim byłem błędzie. Ania kazała mi sie położyc na plecach. Gdy to uczyniłem kucnęła nad moja głową i usiadła mi swoja picza na usta i nos. - A teraz masz mnie tam dokładnie wylizać. Poczułem w ustach smak jej cipki. Oczywiście ochoczo zabrałem sie do pracy. Mój język wwiercał sie w jej wnętrze. Zassysałem jej łechtaczkę.Chciałem sprawić się dobrze i ...
... zadowolic moją nową Panią. Gdy po chwili zatrzymałem się-bo język trochę już bolał poczułem uderzenie w kutasa. Okazało się że Pani Ania packą na muchy mobilizowała mnie do dalszego działania. - Nie przestawaj suniu-mówiła-jest mi tak dobrze. Te słowa i ból kutasa zmoblizowały mnie do zwiększenia wysiłków. W pewnej chwili na języku poczułem slonawy smak moczu. To Ania nie wytrzymała już mojego lizania i zaczęła tak bez ostrzezenia sikać mi do ust. - Nie waż mi się aby jakaś kropelka spadła mi na dywan-ostrzegła mnie Ania. Dobrze że sikała powoli to mogłem w miare spokojnie przełykać. Gdy już skończyła wylizałem jej cipkę do ostatniej kropelki. Pani Ania była zadowolona.Wstała ze mnie i usiadła na wersalce. - Dobrze się spisałę suniu. W nagrodę możesz sobie zwalić , tylko pamietaj ani kropelik na dywanie. Ania rozchyliła nogi i zaczęła masowac cipkę. Ja lleknałem przed moją Pania i zacząłem sobie trzepać. Byłem ta całą sytuacja mega podjarany więc nie potrzebowałem długiego czasu. Po chwili moim ciałem wstrząsnął orgazm a z kutasa wydobyły się strugi śmietanki. Oczywiście sporo polecialo na podłogę. - Oż ty dziwko-wnerwiła się Pani- zlizuj to do czysta - krzyknęła. -Ale...- zajaknąłem się i nie dokończyłem zdania bo dostałem w twarz - Zlizuj, powiedziałam. Rad nie rad schyliłem sie i językiem zlizywałem moja własna spermę. Nawet nie zauważyłem , że Ania zrobiła mi w tym czasie parę fotek. Gdy juz skończyłem Ania powiedziała: - A teraz zabieraj ...