1. PANI DOKTOR M


    Data: 02.10.2019, Kategorie: BDSM Hardcore, Trans Autor: akanah

    ... poza zasięg swojego wzroku, bo ukradną cię. – Mówiła z uśmiechem wstając.
    
    -, Bo i nie wypuszcza. Trzyma mnie zawsze na smyczy. Wszędzie. – Powiedziałam przekomarzając się.
    
    - Siadaj, zrobimy cię na bóstwo. I tak już za długo tutaj tkwimy. Chociaż zostałabym z tobą na zawsze. – Powiedziała sadzając mnie na stołek przed toaletka i cmokając w szyję.
    
    - Aj, przestań, bo. – Pieściłam się
    
    -, Bo co, bo co? Co mi zrobisz? Może jeszcze jeden orgazmik? – Przekomarzałyśmy się. Powoli zrobiła mnie na bóstwo jak powiedziała. Znała się na tym i to dobrze. Na koniec wymasowała mnie cała olejkiem i kremami. Różowiutką, świeżą i pachnącą. Odzianą tylko w czarno-czerwony pas i czarne pończoszki z narzuconą cieniutką różową, kusą haleczkę. Poprowadziła na smyczy, na apartamenty Pani. Sama też była naga. Sutki pomalowała na fiolet, malutkie cycuszki na różowo, całą pochwę na żółto, wargi na ostry róż. Odbyt i okolice na fosforyzujący czerwony kolor. Oraz ostry makijaż, czarnofioletowo czerwony. Wyglądała dziwnie, ale na mój wzrok powiedziała, że Pani Doktor tak lubi i że zobaczę, prywatnie całkiem inną Panią Doktor oraz inne rzeczy dziwne, co Ona lubi. Następnie podniosła mały różowy telefon.
    
    - Jesteśmy gotowe, czekamy w kosmetycznym, Pani Doktor. Tak, dobrze, natychmiast na gorę. Idziemy. – Rozmawiała z Panią Doktor. Ten telefon służył do domowej komunikacji.
    
    - Od teraz Mariolko zwracaj się do mnie Pani Grażyno, nie Siostro. Rozumiesz? – Poinstruowała.
    
    - Tak Pani Grażyno, ...
    ... rozumiem. – Odrzekłam grzecznie. Poszłyśmy. Od razu widać było, że Pani Grażyna czuje się tu jak u siebie. Wprowadziła mnie przez boczne drzwi do ładnego dużego pomieszczenia. Kominek, meble wszystko ładne i gustowne.
    
    - Salon Pani Doktor. Tu odbywają się przyjęcia gości. Tam dalej kuchnia, spiżarnie. A tam droga do wyjścia frontowego. – Objaśniała
    
    - Pani Doktor czeka na górze. – Oznajmiła pociągając mnie za smycz na drewniane schody. Na piętrze było szereg drzwi. Wszystkie zamknięte.
    
    - Pokoje gościnne i łazienka. – Powiedziała, kierując się do drzwi zabezpieczonych zamkiem szyfrowym.
    
    - Absolutnie prywatna cześć domu. Nikt tu nie wchodzi. – Powiedziała cicho wybierając kod. Drzwi się otworzyły i znalazłyśmy się w malutkim pustym pokoiku. Jedyna rzeczą, jaka tu była to łańcuch ze skórzana obrożą wmurowany w ścianę. Dalej następne drzwi. Drzwi otworzyły się same. Weszłyśmy. Zobaczyłam duży pokój w pastelowych barwach z przewagą różu i błękitu. Wielkie okno zasłonięte całe grubą gustowną zasłoną. Wielkie, okrągłe łóżko nakryte czarną gumą a na podłodze różowo biały dywan. Teraz tez pokryty czarną gumowa płachtą. Wszystko przygotowane do orgii – domyśliłam się. Już się spotykałam z takim czymś. Wszędzie duże lustra i kamera do filmów. Obok rozsunięte szeroko drzwi do wykafelkowanego na biało pomieszczenia. Zauważyłam wszędzie porozwieszane i poukładane równo i nienagannie rzeczy, bynajmniej nie tylko do kąpieli. A raczej wcale. Była to łazienka Pani Doktor i pokój ...
«12...343536...55»