-
PANI DOKTOR M
Data: 02.10.2019, Kategorie: BDSM Hardcore, Trans Autor: akanah
... starających się o nią, zatwierdzoną przez Jej Ekscelencję Madame Jowitę. Ucieszyło to Panią doktor niezmiernie. Mówiła, że chciałaby mieć bardzo podobną suczkę jak ja. Z tego, co jej opowiedziałam to wynika, że taką jest właśnie Julia. Na moje pytające spojrzenie odpowiedziała: - Nie obawiaj się dziecko, miałaby ze mną bardzo dobrze. Podobnie jak ty ze swoją Panią. Poznałaś mnie już chyba na tyle i odczułaś sama, jaki mam charakter. A i obie byłybyście blisko siebie. Mogłybyście się widywać nie tylko na przyjęciach, ale i poza, kiedy zechcecie. Porozmawiam z Jowitą o niej, koniecznie. Co myślisz o moim zamiarze? – Spytała - Nie ja decyduje o tym. To Moja Pani. A właściwie sama, niezależnie Julia. Taka jest tradycja Instytutu. Moja Pani może jedynie porozmawiać z nią, ale nie wiem czy to nie będzie wbrew surowym nakazom w tym względzie. Ja sama, jak Pani chce opowiem jej o Pani. To nie złamie zasad Instytutu. Wiem, jaka Pani Doktor jest dobra i sprawiedliwa, łagodna i kochająca. Jestem całkiem pewna, że Juli będąc z Panią będzie tak samo szczęśliwa jak ja z Moja Panią. Tylko nie wiem jak to będzie, bo… - tu zamilkłam. - No, co chciałaś powiedzieć, malutka, co? – Mówiła łagodnie, pieszcząc mnie. - No, bo Pani Doktor ma już aż trzy suczki, ale one nie są z Instytutu, a Moja Juli nie jest ułożona do bycia jedną z wielu w haremie. Z resztą Stary Kodeks zakazuje posiadania d**giej suczki. Przepłaszam, nie chciałam. – Skończyłam dodając. - Ach, o to ci chodzi. Nie ...
... bój się o nią Moje dziecko. Julia nie będzie jedną z wielu. Będzie ta jedyną, Moją, upragnioną sunią. Te trzy suczki, owszem kocham je i lubię, ale to jest całkiem inne powiązanie. Powiedziałabym służbowe. Owszem jestem blisko z Grażyną, lecz tu chodzi o jej budowę, a raczej niedorozwój narządów. Ciasnotę. Gdyby Juli wybrała mnie to z pozostałymi relacje się zmienią radykalnie i wiem, że one o tym wiedzą, bo wielokrotnie mówiłam im o tym, że szukam dla siebie tej jedynej. Chyba mi wierzysz? – Spytała na koniec. - Tak wierzę Pani Doktor. Nie wiem, czy Pani Doktor wie, że gdy suczka wybierze kogoś a ten zaakceptuje jej wybór to istnieje pewien okres czasu, wiem, że dosyć długi, w którym to czasie każda ze stron może zrezygnować. Suczka nie musi niczego wyjaśniać i nie ponosi żadnej kary za to. W tym też czasie związek jej i właściciela jest pod ścisłą opieką i obserwacją „Obserwatorów” Instytutu. Nikt nie wie, kim i gdzie oni są. - Wyjaśniłam - O, tego nie wiedziałam. – Przyznała. Jeszcze porozmawiałyśmy trochę. - Chcesz Mariolka, abym cię wyruchała przed snem? – Spytała Pani Doktor patrząc na mnie. - Tak, bałdzo pragnę, mocno w dupkę, Pani Doktor. – Odparłam spoglądając na nią. Czułam jak jej kutas rośnie. - Połóż się na boku i podciągnij uda. – Powiedziała Wykonałam. Poczułam chłód żelu. Kutas był już prawie sztywny. Pani Doktor przyłożyła łeb kutas do mojej dupki i pchnęła ostro. - Ooooo, aaaaoooohhhh! – Pisnęłam. Z rozkoszą czułam jak wielki kutas powoli ...