1. PANI DOKTOR M


    Data: 02.10.2019, Kategorie: BDSM Hardcore, Trans Autor: akanah

    ... się, bo miał jeszcze jechać z Panią Doktor.
    
    - Idź do siebie, moje srebro, ja muszę porozmawiać z Panem. – Powiedziała. Pobiegłam do swojego pokoju. Zdjęłam paltko, szpilki, czapeczkę i została w sukience i pończoszkach. Siedziałam grzecznie na brzegu łóżka czekając na Moją Panią. Bardzo się niecierpliwiłam. Napełniona moszna leżała na udach. Jej dolna cześć wystawała spod spódniczki. Wreszcie Pani weszła. Popatrzyła na mnie. Usiadła obok i objęła ramieniem tuląc.
    
    - Pani Doktor przysłała list, filmy z nagraniami, i dzwoniła jeszcze przed twoim wyjazdem. Nie wiem, co tam było, bo nie widziałam filmów, ale z tego, co i w jaki sposób mówiła o tobie wywnioskowałam, że zrobiłaś na niej niesamowite wrażenie. Ciągle ciebie wychwalała z ułożenie, grzeczność, chęć do wszystkiego. Za twoje urodę i umiejętności seksualne. Tylko same „ochy i achy”. No i nalega, a raczej błaga mnie, abym zgodziła się na ponowne przysłanie ciebie za jakiś czas. Co tam takiego było, co? – Relacjonowała rozmowę z Pani Doktor. Przytulona do kochanej Mojej Pani, cicho opowiedziałam wszystko, ze szczegółami, od początku do końca. Niczego nie pominęłam. Nawet tych pacjentów, co tam byli. Najpierw przyjazd, zabiegi. Mój ból i płacz. Czego się bałam i dlaczego? Potem seks z Panią Doktor i pobyt w sypialni na górze. No i pożegnanie przed odjazdem. Pani słuchała nie przerywając.
    
    - No tak, teraz wszystko jasne. Tobie, Moja suczko, nikt nie powie nie. Jak zwykle wykonałaś wszystko, o co prosiłam. Jestem ...
    ... bardzo, bardzo dumna ze Swojej małej suni i ogromnie wdzięczna. Nawet nie wiesz jak bardzo mi pomogłaś. – Mówiła tuląc i pieszcząc mienie gorąco.
    
    - No dobrze, a teraz rozbieraj się do golaska. Muszę ciebie obejrzeć. – Rozkazała.
    
    Zdejmowałam szybko ciuszki a Pani patrzyła na mnie. Wreszcie stanęłam przed nią naga z opuszczonymi ramionami. Pani Mojej się nie wstydzę. No, bo niby jak. To, co mam to wszystko jest jej własnością, nawet moje ciało. Długo mnie badała na stojąco i na leząco. Przejrzała każdy zakamarek. Sprawdziła kutaska, cipodupcie czy nieobtarte i naderwane. Długo macała pełny mój worek. Pytała, co chwila czy czuje, czy boli. Wreszcie skończyła.
    
    - No nie jest tak źle. Wszystko wróci do normy za trzy, cztery dni. Pani Doktor dała maści i inne i napisałam jak i kiedy stosować. Nie ubieraj się, sunio, nałóż tylko szlafroczek. Jest ciepło. Poszłyśmy do salonu. Pani siedziała w fotelu a ja na jej kolanach, najczęściej, albo na podusi u nóg. Gdy przyszła moja pora karmienia przyniosła z lodówki, kryształowy pucharek, wypełniony jej spermą. Jadłam ją łapczywie łyżeczką. Resztę wylizałam dokładnie. Pani Patrzyła i uśmiechała się szczęśliwa. Potem wyjęła dwa wspaniałe cyce i piłam długo, sapiąc, mrucząc i trykając noskiem. Gdy oba były puste. Usiadłam u nóg i położyłam głowę na jej kolanach. Patrzyłam na nią z dołu. Ona powoli głaskała mnie. Oczy mi się same zamykały. Było tak dobrze, tak bezpiecznie i cieplusio, brzuszek pełny. Tylko Moja ukochana Pani Jej wierna suczka ...