MÓJ NOWY ROK 2012
Data: 12.06.2023,
Kategorie:
BDSM
Trans
Autor: akanah
... z duma i radością nie wstydząc się tego. No i stało się Julia jest moja. Podarowana obroża ślicznie pasuje do jej urody. Nosi ją faktycznie z dumą wszędzie i zawsze. Zna zasady i miejsca noszenia obroży ale sama decyduje czy ją nosić czy nie, oczywiście nie łamiąc nakazanych zasad. Czy jestem szczęśliwa, zadowolona? Tak z pewnością tak. A czy ona jest szczęśliwa? O co do tego nie ma wątpliwości. Każdym swoim, ruchem, postawą i zachowaniem daje znać o tym. Ależ jest żywiołowa. Mam spore kłopoty z tym jej rozbrykaniem. Obiecuje, przeprasza ale widzę, że to jest silniejsze od niej. No ale nie tu o tym i nie miejsce. Z resztą sami możecie ją poznać, jeśli chcecie. Nie jesteśmy wirtualne ale realne. Odprowadziłam Julię do domu. Mieszka sama w czteropiętrowym budynku. Jak mówi nie przyjmuje nikogo u siebie. Teraz ja jestem wyjątkiem. Zawsze przychodzę do niej ubrana jak dziewczyna. Ładne mieszkanko. Czyste zadbane. No najważniejsze dwa pomieszczenia sypialnia i łazienka. Sypialnia dziewczęca. Łóżko wiecznie nieposłane, różowa pościel w misie i zajączki. Różowe zasłony i wiele innych pastelowych kolorów. Szafa otwarta. Wszędzie pełno porozwalanych fatałaszków, pończoszek, pasów i staniczków. Nie strofuję ja za to bo wiem jak było u mnie. Jedyne co wymagam to równo ustawione to wibratory, penisy, korki analne, pompka do pochwy i do penisa. Teraz już są i te gigantycznych rozmiarów. Dokupiłam kneble i bicze oraz pasy i kajdanki do unieruchamiania. Jeśli chodzi o d**gie pomieszczenie ...
... łazienkę to jest sedes, wanna i umywalka duże lustro. Jest cała w kafelkach. Dorobiłyśmy jeszcze ściek w podłodze. Początkowo Julia miała dwa zestawy do lewatyw wiszące na ścianie, małej pojemności. Teraz ma dwa zestawy jeden 5 a d**gi 8 litrów pojedyncze i wielki na 10 litrów z podwójnymi wyprowadzeniami oraz wiele rodzajów kanek i długich cewników dojelitowych. No i dwuramienny stojak na wlewniki. Dodatkowo podczas nauki, ćwiczeń, kar czy seksu wstawiamy leżankę pokrytą dermą. Na której Julia przechodzi szkolenia. No ale dosyć tego. Kazałam jej się rozebrać do naga. Stanęła cudowna, prześliczna. Wielki kutas-łechtaczka sterczał jak zwykle. Teraz wreszcie miałam czas je obejrzeć dokładnie. Zjawisko! Kochaliśmy się długo w sypialni. Była niezwykła, pełna zapału i chęci. Musiałam ją hamować, poprawiać i tłumaczyć. Pokazałam jak należy ssać kutaska, jak drażnić cewkę i wędzidełko, dlaczego trzeba trzymać uda tak a dlaczego tak w trakcie ruchania. Zauważyłam u niej tendencje do szybkiego wypływania odbytu na zewnątrz. Wystarczy dobrze poruchać a ukazuje się wisząca „roża” jak to nazywam. Po seksie siedzieliśmy w pokoju popijając herbatę. Byłyśmy nagie. Jej niby-kutas sterczał i już. I tak jest zawsze, gdy jest ze mną. Wtedy bucha podniecenie od niej, że aż widać. Widziałam, że coś ją nurtuje. Wstydziła się. –Julio, o co chcesz spytać? – ośmieliłam ją. Wtedy też pierwszy raz posadziłam ją sobie na kolanach i przytuliłam. Ufnie położyła mi głowę na ranieniu a wielki cycek i sutek ...