1. Pierwszy, niekoniecznie planowany raz.


    Data: 02.10.2019, Kategorie: Pierwszy raz wspomnienia, delikatnie, Autor: Bartek

    ... - powiedział Paweł
    
    Tak też zrobiła i po chwili zaczął brać ją od tyłu. Jego penis wchodził w Magdę już cały. Jej szparka była ciasna. Doznania były tak mocne, że Magda zaczęła krzyczeć. Paweł jedną ręką rozchylił jej pośladek, a kciukiem drugiej zaczął uciskać jej oczko perskie. Magda to uwielbiała, lubiła gdy pieścił jej pupę. Czuła, że zaraz dojdzie. Paweł pieprzył ją bardzo mocno. Nagle cipka Magdy zaczęła ściskać jego penisa, czuł, że nadchodzi jej szczytowanie. Nie mylił się - Magda doszła. Krzyczała, głośno sapała, piszczała.
    
    - Aaa... Taaak! Taaak! Mmmm! To jest cudowne! Ohh! - rozkoszowała się.
    
    Paweł czuł, że też niebawem dojdzie, zaczął wkładać jeszcze szybciej. Jego jądra obijały się o jej obrośnięty wzgórek.
    
    - Tak! Jesteś wspaniała, kotku... - szeptał.
    
    Jego penis zaczął pulsować i po chwili zalał jej szparkę spermą. Strzelał wyjątkowo długo. Wyładowywał całe, wielkie podniecenie. Tak długo czekał na ten moment... Przez chwile oboje się nie ruszali, pomrukiwali.
    
    - Było mi cudownie.- powiedziała Magda.
    
    - Mi... cudownie to za mało powiedziane... - odparł Paweł.
    
    Wyjął z niej swojego penisa, a zaraz za nim ze szparki wyciekła sperma, kapiąc na tapicerkę.
    
    Położył się na fotelu kierowcy, Magda na fotelu pasażera. Objął ją i mocno przytulił. Leżeli tak przez jakieś pół godziny, oglądając gwieździste niebo przez szybę w dachu. Czuli się cudownie. Obiecali sobie, że będą razem do końca życia.
«123»