-
Słowo na S (III) - Swawole…
Data: 21.06.2023, Kategorie: Lesbijki Trans kuchnia, Autor: paty_128
... jeszcze małe pytanie... Póki jesteś... - Zaczęłam. - Hm? - Firma, w której pracujesz, zmieniła numer? - Mhm, trwały prace remontowe, ta firma praktycznie raczkowała. A numer był do jednego z kierowców. Aktualny numer znajdziesz na naszej stronie. - Co chcesz na śniadanie? – Zapytałam. - Dla mnie nic nie musisz robić. - Mam dżem, ser żółty... Mogę zrobić jajecznicę albo naleśniki... - Niech ci będzie ser żółty... Z uśmiechem wstałam i w dalszym ciągu naga od pasa w dół, powędrowałam do kuchni. Sama zresztą byłam głodna jak nigdy. Zazwyczaj jadłam dwie kromki na śniadanie, ale dziś tyloma się chyba nie najem. Przyszła do kuchni parę minut później, ubrana. Pocałowała mnie w policzek i usiadła przy stole. Zrobiłam nam kawę, zjadłyśmy wspólnie śniadanie gadając o wszystkim i niczym, aż przyszedł czas, gdy musiała już jechać. Pojechała, obiecała, że jeszcze wpadnie do mnie. Żal mi serce ściskał, kiedy opuszczała mój dom, w którym po jej wyjściu zapadła grobowa cisza.