-
KROWA
Data: 30.06.2023, Kategorie: Anal BDSM Hardcore, Autor: transmasomax
... goły! Nie interesowało ją ani mnie czy ktoś widzi. Pożegnałam Panią jak grzeczna suka dziękując za jej stracony czas dla mnie. Pani odjechała. Zostałam sama. Rozebrałam się do naga. W łazience poukładałam ładnie otrzymane przyrządy. Wyjęłam balon z dupy. Kucnęłam i tak jak Pani kazała mocno kaszlnęłam i napięłam się. Chlup i kiszka wypadła z dupy. Według nakazu kiszka musiała być cały czas na wierzchu. Nałożyłam lateksowe majtki. Były uszczelnione na udach i w pasie. W majtkach zbierało się siku i kupa. Inaczej musiałabym chodzić zatkana. Dodatkowo majtki podnosiły temperaturę, co było potrzebne do utrwalenia deformacji. Założyłam metalowy stanik ze stożkami. Płaskie sutki zamocowałam między wałeczki „prasek sutkowych”. Uruchomiłam przyrząd. Natychmiast cyce zareagowały bólem. Jęcząc przygotowałam lekkie półpłynne jedzenie. Zadzwoniła Pani i kazała być na skypie na określoną godzinę. Kazała mi się ładnie wymalować, ubrać ładne pończoszki i pas. Założyć wszystkie przyrządy oprócz tulei reformatora kutasa i długą, nieprzeźroczystą podomkę. Przygotować wszystko, aby było pod ręką. O 19.30 klęczałam przed komputerem gotowa. Jak zawsze pełno było chętnych. Wybrałam paru. Byli ogromnie zaskoczeni moim widokiem, gdy rozchylałam podomkę. Niektórzy nie rozumieli nic. Wreszcie zadzwoniła Pani. Szybko ich rozłączyłam i przyjęłam połączenie. - Witam Panią. Suka jest gotowa. - Powiedziałam. - Rozbierz się i pokaż – Rozkazała. Wykonałam szybko. Oglądała dokładnie. Kazała mocniej ...
... naciągnąć „koszyczek” na kiszce. Była zadowolona z dzisiejszego efektu. Jeszcze raz powtórzyła wszystkie poprzednie polecenia. Sprawdziła czy dokładnie je zrozumiałam. Sprawdziła czy czytałam książeczkę z walizki. Jak to dobrze, że ją czytałam dzisiaj a nie tak jak zamierzałam jutro. - Dochodzi dwudziesta. Pamiętaj suko dwudziesta to godzina twoich pokazów na showup.tv. Będziesz dawała codzienne pokazy. Wśród oglądających będą moi znajomi. Jeśli nie będę mogła być to będziesz wykonywać ich polecenia. Masz być grzeczna. Ja wszystko będę wiedzieć. Widziałaś kartkę z listą nick’ów. To właśnie oni. Ich masz się słuchać. Jeśli będzie ich kilku to masz się słuchać tego kto jest wyżej na liście. Nie będzie problemu bo oni o tym wiedzą. A teraz zakryj się i włącz show. – Poleciła. Włączyłam pokaz publiczny. Tym razem nie czekałam długo na widzów. Liczba szybko rosła. Szybko pojawiły się komentarze i dyskusje. Nie było prawie wcale wyzwisk i pouczeń. A jak się pojawiały to szybko zostawały zgłuszone przez innych. Ci co pytali kto ja jestem i inne otrzymywali odpowiedź ot tych co wczoraj mnie widzieli. Chcieli, abym się rozebrała, ale ja im mówiłam, że czekam na Panią. Pojawił się jeden z listy i kazał się rozebrać. Byłam w kropce. Nie wiedziałam co mam robić. Wykonać polecenie czy czekać na Panią. A jak Pani nie będzie? A jeśli Pani patrzy i to ma być test mojego posłuszeństwa? Postanowiłam w końcu wykonać polecenie tego gościa. Jak Pani będzie krzyczeć to powiem, że jej nie było ...