Przygody nauczycielki geografii III
Data: 21.05.2019,
Kategorie:
Sex grupowy
Seks międzyrasowy,
Dojrzałe
Autor: sexyteacher32
... przysiadł.
- Czy podjęła Pani decyzję? – zapytał taktownie.
- Wie Pan…ja nie jestem…dz.. – zaczęła.
- Pytam! Tak czy nie! Proszę o odpowiedź – powiedział stanowczo.
Rozejrzała się dookoła. Nie widziała żadnych, znajomych twarzy. Nie chciała by ujrzał ją ktoś ze współpodrózujących, bowiem konotacja byłaby jasna.
- Dobrze! Gdzie…-odparła. Żądza, podniecenie i fantazje przeważyły rozsądek nauczycielki geografii.
- Proszę za nami – rzekł, wstając z uśmiechem skierowanym do d**giego.
Ruszyli. Niemcy patrzyli się na całą trójkę. Pewnie przypuszczali jaki będzie dalszy bieg wydarzeń. Zeszli z balkonu. Szli w milczeniu. Drżała. Szła w nieznane z obcymi mężczyznami w obcym państwie, ale podniecenie sięgało zenitu. Zaprosili ją do czarnego, luksusowego BMW stojącego przed hotelem. Ruszyli szybko. Siedziała z tyłu, panowała cisza.
Czym się zajmujesz? – zapytał olbrzymi, łysy murzyn.
- Jestem nauczycielką…geografii i przyrody. Zapanowało znowu milczenie.
- Nie bój się tak – odparł d**gi, obserwując ją w lusterku wstecznym BMW. Nie będziesz żałować. Gwarantujemy Ci to.
Było już po północy. Wjechali pod most. Rozglądała się dookoła.
- Wysiadaj! Wysiadaj! Zdziro! – krzyknął ten duży. Po czym złapał ją za włosy i wyciągnął gwałtownym ruchem. Zdejmuj majtki! Zdejmuj! – krzyknął! Klekaj! Klekaj! Suko!!!!
U góry było słychać szum samochodów sunących po autostradzie. Światło z latarni na moście padało bladą łuną na całą trójkę. Nauczycielka klęcząc, ...
... przed dużym murzynem, który siedział bokiem na przednim siedzeniu samochodu, lizała jego krocze.
Liż! Liż ! Weź jądra do ust! - Rozkazywał murzyn. Świetnie to robisz…jęczał. Słuchać było jęki dookoła. Strach ustępował. Czuła się podniecona. Przed jej oczami ukazał się czarny członek, który rósł i rósł w miarę jego pobudzania. Stał przed jej głową. Liżąc mosznę widziała go od samego dołu. Wyglądał imponująco.
- Podoba Ci się! Lubisz takie! Lubisz! Chwycił ją za włosy i oderwał głowę od jąder.
- Tak! Tak! Uwielbiam czarnego, dużego penisa! - Krzyknęła. Podnieciło ją to. Uwielbiam go ssać. Lizać…uwielbiam! – Krzyczała. Daj mi go! Daj…prosiła. d**gi murzyn leżąc pod nią sprawnie zajmował się jej tyłkiem i łechtaczką.
- Masz! Masz! – puścił jej głowę. Złapała go prawą dłonią. I zaczęła poruszać czarnym mięsistym prąciem w dół i górę. Zaczęła go wąchać i całować. Murzyn jęczał z rozkoszy. Uwielbiała to. Ręka kobiety chodziła rytmicznie. Napletek, odsłaniał, i zakrywal czarnego żołądzia. Sprawiało jej to przyjemność. Nagle zaczęła go lizać od moszny, kończąc na żołądziu. Ruchy były szybkie. d**gi murzyn podniósł się i zaczął mocno przystawiać swojego penisa do jej twarzy. Zaczęła ssać d**giego. Rósł w jej ustach. Zastosowała na nim tę sztuczkę, którą wypróbowała na nastolatkach na poddaszu. Zacisnęła go od góry ustami.
Czuła jak krew pulsuje, a prącie rośnie. Nie zmieścił się jej w pięknych ustach…wypluła go. Głowa nauczycielki chodziła rytmicznie miedzy dwoma stojącymi ...