-
Przygody nauczycielki geografii III
Data: 21.05.2019, Kategorie: Sex grupowy Seks międzyrasowy, Dojrzałe Autor: sexyteacher32
... uśmiechnął się. Otworzyli mu tylne drzwi. Usiadł koło rozpromienionej nauczycielki geografii. - A kogo Wy tak wieziecie z rana – śmiejąc się zbliżał się do kobiety. - Ale suczka!!!! A jaka gorąca – patrzył na nią. - Zrobisz teraz dziwko laskę naszemu czarnemu bratu!- słyszysz wołała. Kobieta zdezorientowana i jeszcze pod wpływem emocji złapała go za krocze, rozsunęła rozporek. Oczom jej ukazał się czarny, długi członek. Bez chwili namysłu zaczęła go ssać. Murzyn podskoczył! Jęk rozległ się w jadącym aucie. Ssała szybko. Odepchnął jej głowę. Poczekaj! Poczekaj! – nałożę sobie kondoma…skąd ją wytrzasnęliście…pytał kolegów. - To nauczycielka! – odpowiedzieli śmiejąc się. - Zaczął nakładać na żołądź prezerwatywę. Wtem schyliła się i pomogła mu nałożyć kondoma ustami. Po czym płynnie i szybko zaczęła poruszać głową. Prezerwatywa sprawiła iż kobieta ssąc nie odczuwała już takiej rozkoszy. Murzyn po chwili wystrzelił cały ładunek w prezerwatywę, poczuła tylko ciepło w ustach, liczyła że jeszcze wyliże członka bez prezerwatywy, ale przyjazd pod hotel spowodował, iż murzyn zaczął w ...
... pośpiechu zdejmować prezerwatywę. Dopiero teraz zdała sobie sprawę, że już świta. Przypomniała sobie, że mają wyjechać bardzo wcześnie. Na szczęście światła były pogaszone – cieszyła się w myślach. Zaczęła poprawiać nerwowo sukienkę i włosy. - Wysadźcie mnie tutaj! – krzyknęła. Samochód stanął z piskiem. Murzyn siedzący z tyłu wykorzystał zamieszanie i włożył prezerwatywę z zawartością do jej torebki, która leżała w samochodzie. Wstała i skierował się do wyjścia. Chłopiec hotelowy otwierał jej już drzwi. - A pieniądze! Pieniądze! Zapomniałaś! Dziwko! - krzyknął murzyn za kierownicą. Stanęła w połowie drogi między drzwiami hotelu a BMW. Było jej to obojętne. Odwróciła się do nich. Podeszła szybko zabrała plik pieniędzy. - Dziękuję! Dziękuję! - Powiedziała z uśmiechem. - Poczekaj! Masz tu naszą wizytówkę…rozległ się śmiech. - Dziękuję! W recepcji odebrała przybory toaletowe i od razu skierowała się pod prysznic. Zbliżała się godzina wyjazdu…już nie zasnę – myślała. Odczuwała jednak radość, była zadowolona. Myśli ciągle powracały do wydarzeń sprzed kilku godzin. Podobało się jej to…