Oprawczynie Czesc I
Data: 17.07.2023,
Kategorie:
BDSM
Autor: Alan Alda
... zobaczyła wybrzuszenia spłaszczonych jaj wystające spod jej buta. Patrzyła na wijące się w skrętach bólu ciało Dava. Upewniła się, spoglądając na zegar, że upłynęło już dwie i pół minuty. Doznał wielkiej ulgi, gdy Rachel zdjęła stopę z jego jąder. Złapał ponownie regularny oddech, ale pozostał w pozycji leżącej na wypadek gdyby jego kara się nie skończyła. Rachel spojrzała na jego ciało.
- Sprawiłeś się naprawdę dobrze Dave – powiedziała - ale nadal uważam, że dostałeś za lekką karę – mówiąc to wywołała w myślach Dava mieszane uczucia. - Jestem pewna, że myślisz podobnie. Chciałabym wykonać mocne nadepnięcia na twoje jajka. Myślę, że chciałbyś tego samego – dodała, nie zostawiając Davowi złudzeń co do swoich sadystycznych zamiarów wobec niego. Dave wiedział, że musiał się zgodzić.
- Jeżeli uważasz, że trzeba to zrobić, to proszę zrób to. Nadepnij je tak mocno jak chcesz i tyle razy ile uznasz za sprawiedliwe – powiedział i sam się przeraził znaczenia własnych słów. - Tak zrobię - powiedziała Rachel zadowolona z jego współdziałania. Podniosła prawą stopę wstrzymując ją na chwilę w górnym położeniu aby podziwiać jego purpurowe, mocno opuchnięte jaja. Następnie jednym szybkim ruchem nadepnęła je mocno. Dave opróżnił płuca głośnym krzykiem i w nagłym odruchu skierował rękę w kierunku zaatakowanych brutalnie jaj, ale zatrzymał ją, pozostawiając je gotowe do przyjęcia następnego ciosu. Rachel znowu podniosła nogę i posłała ją w dół w miażdżącym nadepnięciu. Ciało Dava ...
... wygięło się nienaturalnie, a Dave zawył z bólu. Przewrócił się na bok, aby szybko położyć się z powrotem na swoim miejscu.
- Przepraszam, przepraszam, Rachel – wymamrotał próbując łapać powietrze i użył swojej ręki by umieścić jądra z powrotem na miejscu. - Ponieważ nie możesz utrzymać spokojnie pozycji będę musiała za karę ponownie stanąć ci na jądrach – powiedziała spokojnie. Uśmiechnęła się i pomyślała, że jego nieskoordynowane odruchy przed chwilą były nawet zabawne. Leżący na brzuchu Dave nie widział jej uśmiechu i jego odczucia w tym momencie były zupełnie inne. Był przerażony naprężając mięśnie do bólu, ale nic nie powiedział. Zawył przeciągle kiedy poczuł, że Rachel umieściła swojego buta na jego jądrach i je nadepnęła. Miała wciąż plecak z obciążeniem i tym razem ból był już nie do zniesienia. Wszystko, co mógł zrobić, to wydawać nieartykułowane i niekontrolowane okrzyki bólu. Kontynuowała torturę przez 60 sekund zanim zdjęła nogę z jego jaj. - Czy możemy wrócić do kontynuowania szybkich nadepnięć ? – powiedziała po 30 sekundowej przerwie. - Tak Rachel - Odpowiedział z silnym napięciem w głosie Dave. Tym razem wiedział, że musi przemóc ból i pozostać w bezruchu, gdy będzie na nim wykonywana okrutna tortura. Zaraz po tym poczuł silne i szybkie nadepnięcie na swoje jądra. Został oślepiony bólem, ale tym razem zdołał zapanować nad bezwarunkowymi odruchami ciała. Kolejne mocne nadepnięcia zniósł równie spokojnie, chociaż ból rozsadzał mu mózg. W końcu Rachel zaprzestała ...