1. 50-te urodziny cioci Lidki


    Data: 24.07.2023, Kategorie: Incest urodziny, Autor: Anonim

    ... o co chodzi, od czasu do czasu pani Mirka z tyłu przyciskając mnie ciągle naprowadzała mnie na nowe rewiry cioci, zacząłem masować pod pachami, piersi z boku, krzyż niżej aż do spódnicy.
    
    Ciocia zaczęła się wiercić pupą, zaczęło mnie to podniecać.
    
    - Jak masz na imię chodź powiedz kolego? - zapytała do mnie
    
    Pani Mirka złapała mnie za usta.
    
    - Tomek - powiedziała.
    
    - Jak mojej kuzynki syn, młodzian 17 lat, ale nie wiem jak bym zareagował gdybym podpita znalazła się z nim sam na sam, widziałam kiedyś jak się u mnie onanizował.
    
    Ojeny - pomyślałem, podglądała mnie jak to robiłem u niej. Stanął mi momentalnie. Czułem jak się wpycha prze trykotowe majtki w stronę ciotki pupy, jej lekkiej spódnicy. Ciocia to oczywiście czuła, wierciła się koło niego, a Pani Mirka zauważyła.
    
    - Chyba już czas by ci zdjąć spódnice Lidko.
    
    - Nie, o nie nie mam mowy - żachnęła się ciocia.
    
    - Nie, to nie poradzimy sobie bez tego.
    
    Pani Mirka podniosła jej spódnice na plecy i szybkim ruchem rozdarła pończochy tworząc wielka dziurę z tyłu. Naoliwiła mi znowu ręce i wsadziła tam w pośladki, uda. Moje spodenki pobrudziły się trochę od oliwki, gdy Pani Mirka, szybkim ruchem zaciągnęła mi je:
    
    - Ściągniemy te spodenki, bo się ubrudzą i jak Lidka - zapytała się cioci.
    
    Mój członek wchodził miedzy jej uda, dopychała mnie pani Mirka, ale ja sam już nie wytrzymywałem.
    
    - Co wy tam robicie? - jęczała ciocia - ...
    ... przecież ja nie wytrzymam.
    
    - Przyjemnie? - zapytała się pani Mirka?
    
    - Oj atak, ojjjjeny, ojj.
    
    Pani Mirka zaczęła mnie jeszcze mocniej przyciskać, sama sapała, lizała mnie po szyi, gładziła po plecach, udach, od czasu do czasu łapała za kutasa. Nagle złapała ciotkę za pośladki i rozerwała jej majtki. Dotknęła jej cipki i zaczęła ją tam masować. Była już tam mokra, pulchna cipka domagała się atencji.
    
    - Ojjj nie, ja zwariuje, chce tam mieć cośśśś.
    
    Pani Mirka złapał za mojego kutasa i skierowała go w cipkę. Przymierzyła i iiiii byłem w środku, miękkim ciepłym, śliskim.
    
    - Ojjj tak, tego chce - krzyknęła ciocia. - Mirka dziękuje ci za ten prezent - ruchajcie mnie.
    
    Zacząłem posuwać ostro, mocno, klepałem ciocie po puszystych pośladkach, masowałam jej cycki, za mną nacierała na mnie Pani Mirka, rozebrała się szybko i poczułem jej obwisłe cyce na moich plecach, a jej owłosienie cipki ocierało się o mnie.
    
    - Mocniej oooooj tak - krzyczała ciocia - Tomek - wbijaj się we mnie.
    
    Ruszyłem jeszcze mocniej, 1, 2,3. Ojj - spadła jej apaszka z oczu. Ciocia się odruchowo odwróciła. Zatrzymałem się w niej. Zrobiła wielkie oczy i wykrzyczała swój orgazm:
    
    - Ojjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjj.
    
    Ruszyłem dwa razy w środku, Pani Mirka przycisnęła się mocniej do mnie, złapała mnie między nogami za jajka i wytrysnąłem:
    
    - OJjjeeenyyyyyyyyy. 
«12»