1. Norweskie rozkosze (II)


    Data: 07.10.2019, Kategorie: Sex grupowy nieznajomy, Autor: Umbriel

    Zamieramy na chwilę w bezruchu... Sytuacja jest w końcu odrobinę... hmm... nieoczekiwana. W końcu prowokująco spoglądając w oczy nieznajomej dziewczyny powolnym ruchem wysuwasz mnie z ust. Twój język sprawnie wiruje wokół żołędzi, drażni wędzidełko, powoli i wyuzdanie sunie wzdłuż trzonu aż do jąder... Nieznajoma jak zahipnotyzowana powoli opada na kolana, jej nagie piersi unoszą się w coraz szybszym oddechu. Szybko zsuwa spodnie swojemu partnerowi spoglądając Ci w oczy. Chwila szamotaniny z bielizną i już możemy podziwiać, jak jej czerwone, z pozoru tak niewinne usta suną po wyprężonym członku. Jej chłopak z rozkoszy unosi wysoko głowę, wplata palce w długie, kasztanowe loki i z głośnym jękiem przyciąga głowę kochanki do swojego podbrzusza. Zaskoczona szeroko otwiera oczy, lecz dopingowana naszym wzrokiem dzielnie przyjmuje kolejne, coraz głębsze pchnięcia swojego mężczyzny...
    
    Spektakl rozgrywający się przed naszymi oczyma sprawił, że na chwilę przerywasz swoją pieszczotę, lecz z zaangażowaniem powracasz do niej, gdy tylko zniecierpliwione drgnięcie członka w Twoich dłoniach przywraca Cię do przytomności. Chcąc wynagrodzić mi zwłokę, spoglądasz mi w oczy powoli pochłaniasz mnie całego... głęboko, aż do gardła. Czując, jak cały członek mieści się w Twoich ustach niemal nogi się pode mną ugięły... Jest wręcz niewiarygodnie ciasno... gorąco... wspaniale. Przymykam powieki z rozkoszy, a Twoje usta raz po razie przyjmują mnie w siebie. Znajomy dreszcz budzi się w dole lędźwi i ...
    ... z każdym posunięciem karminowych warg wzbiera na sile, jest coraz bliżej, coraz potężniejszy. Nagły jęk z drugiej strony ogniska otwiera mi oczy. Chłopak oparty o sosnę z zafascynowaniem obserwuje Twoje pieszczoty podczas, gdy jego partnerka bezskutecznie usiłuje przyjąć go w usta równie głęboko, jak Ty mnie.
    
    Widząc Twój zamglony podnieceniem, pytający wzrok uśmiecham się, delikatnie kiwając głową. Unosisz się z kolan i powoli, seksownie kołysząc nagimi biodrami, podchodzisz do Nieznajomych. Śledzą Cię zaskoczonym, niepewnym wzrokiem, gdy wyciągasz dłonie i prowadzisz ich na "naszą" stronę ogniska. Delikatnie, opuszkami palców suniesz po Jej twarzy... szyi... wyprężonych podnieceniem sutkach. Smukłe, kobiece dłonie pieszczą gładką skórę brzucha, suną po biodrach, by nagle wpleść się w Jej włosy. Pocałunek jest drapieżny, gwałtowny, pełen pasji i wciąż nierozładowanego podniecenia. Z zaskoczeniem patrzę, jak Nieznajoma obejmuje Cię zaborczo, a jej palce zaciskają się na jędrnych pośladkach. Hmm... czyżby jeszcze czyjaś fantazja właśnie się spełniała..? Razem z Nim zbliżamy się do Was, każdy ze swojej strony, obejmujemy splecione w gorącym pocałunku ciała, dłonie suną po nagich pośladkach (kiedy Ona zdążyła zdjąć spodnie?!). Z Twoich ust pada stłumiony jęk i chyba wiem, co go spowodowało. Wsuwam dłoń między lekko rozchylone uda i... spłoszone, kobiece dłonie umykają przed moim dotykiem.
    
    Na krótką chwilę, bo już za moment wracają na swoje miejsce, masując delikatnie mokra ...
«12»