Ponioslo nas!
Data: 30.07.2023,
Kategorie:
Lesbijki
Autor: Ewa Seles
... otrząsnęło zimno. Marta zapytała:- I co boli? Obie jesteśmy nago a ty też nie masz się czego wstydzić.Odpowiedziałam:- Nie bolało.I poczułam po tych słowach rozluźnienie, zdała sobie sprawę że nic takiego wielkiego się nie stało. Poczułam się jak nastolatka, kiedy to jako latem nad wodą w małej grupie przyjaciół, zwykle było to 5-6 osób toples, nas dziewczyn był rzeczą naturalną a przy przebieraniu się po skończonym plażowaniu, rozbieraliśmy zupełnie do naga, chłopaki i dziewczyny i nikt z nas nie miał z tym problemu, traktowaliśmy to jak coś naturalnego. Oczywiście takie rzeczy nie działy się na plaży pomiędzy masą ludzi tylko w ustronnym miejscu.Od Marty usłyszałam:- Wstań.Podniosłam się z kanapy, sukienka sama zsunęła się z mojej talii przy nie wielkiej pomocy Mart. Miałam wrażenie że Ilona jakby nie ma śmiałości mi do tego stopnia pomóc w rozebraniu się, wcześniej Marta odpięła mi stanik, teraz pomogła opaść sukience. Po chwili kiedy podniosłam najpierw jedną później drugą nogę żeby zsunąć sukienkę ze stóp, Marta zsunęła mi majtki. Wtedy poczułam delikatny dyskomfort. Ja dojrzała kobieta stałam, zupełnie nago z majtkami na kostkach przed dwiema dwudziesto-kilku letnimi dziewczynami. Usiadłam natychmiast.Marta powiedziała:- Ilona, chodź ze mną do kuchni. Weźmiemy jeszcze wino i ciasto.Mnie zapytała czy chcę kawę? Odpowiedziałam że chcę. Odchodzą słyszałam jak Marta pyta Ilony czy ona też chce kawę. Taka chwila w samotności była mi potrzebna. Ogarnęłam myśli. Zebrałam się ...
... w sobie. Opadło ze mnie skrępowanie, pomyślałam że to wszystko idzie w tym kierunku że Marta wpadła na ten pomysł bo chce się w swój wieczór panieński dobrze bawić. A to znaczy: kochać się ze mną, przy okazji zrobić widowisko dla Ilony a może nawet wciągnąć ją do zabawy. Albo chce widowiska erotycznego dla siebie a ja i Ilona mamy grać główną rolę. Nie do końca tego chciałam bo mam męża, co prawda pozwala mi na spotkania sam na sam z Martą ale nie ma nawet pojęcia o istnieniu Ilony. Szybko więc uciekłam do łazienki z telefonem i opowiedziałam mu co się święci. Śmiał się i kazał mi się dobrze bawić. Więc sprawa się rozwiązał.Kiedy wyszłam z łazienki dziewczyn już ustawiały na ławie kawę, ciasto i kolejną butelkę wina, chyba już czwartą. Nie wiem co tam w kuchni się działo ale Ilona była już bez spódniczki, pochylona nad ławą, coś tam ustawiała wyglądała pociągająco z wypiętą pupą akurat w kierunku drzwi przez które weszłam. Miałam chęć palcami dotknąć jej cipki pomiędzy udami. Pochwaliłam ten widok słowami:- Ilona, nie prowokuj mnie.Odpowiedziała:- Czym cię prowokuję?- Swoją wypiętą cipką pomiędzy udami. - Odpowidziałam.Ilona na to:- Moje ciało w przy Marcie to jakiś żart.Odpowiedziałam:- To prawda, Marta jest mega sexy a w tych pończochach wyszła z niej cała kobiecośćMarta zarumieniła się i nic nie powiedziała udając że nic się nie stało.Siadłyśmy na kanapie za ławą zrobiłyśmy kilka łyków kawy. Zapytałam dziewczyn czy kiedyś całowały się z kobietą.- Jakiś czas temu całowałam ...