Nowa rodzina Moniki
Data: 03.08.2023,
Kategorie:
Incest
Mamuśki
delikatnie,
Autor: latarnia_morska
... nocy" - pomyślała - "Nigdy więcej"
Przytuliła się do syna. Czuła jego ciepło, jego dłoń na swoich plecach. Było jej tak dobrze. Ten jeden, jedyny raz...
"Kocham Cię Piotrze. Nawet nie wiesz, jak pragnę tego samego co Ty. Ale nie możemy... To był jedyny raz...."
Z tą myślą, zaniepokojona o przyszłość, a jednocześnie wyciszona i pełna miłości, zasnęła.
<--PAGEBREAK-->
SOBOTA, RANO
Piotr obudził się pierwszy. Świtało. Zza okna dochodził świergot ptaków witających dzień w porannych promieniach wiosennego słońca. Młody mężczyzna przetarł powieki. Czy miniona noc była tylko snem? Nie, czuł wyraźnie ciało matki przy swym boku, słyszał jej spokojny, miarowy oddech.
Odwrócił się do Moniki. Spała, zwrócona twarzą do niego. Jej piękne kasztanowe włosy, rozsypane teraz na poduszce, cudownie kontrastowały z bielą pościeli. Patrząc na nią Piotr poczuł znane mu świetnie uczucie wszechogarniającej miłości, które towarzyszyło mu od kilku lat. Wzbierało w nim falą, której nie mógł i nie chciał zatrzymać. Tak, kochał Monikę. I nie było to zwykłe seksualne pożądanie dojrzewającego młodzieńca do starszej kobiety, pożądanie, które z czasem mija. To była prawdziwa Miłość do wymarzonej Kobiety, potrzeba bliskości, codzienności, zwykłego bycia razem.
Wiedział doskonale, że to zakazane pragnienie, była jego matką, starszą o dwadzieścia jeden lat. Związek kazirodczy, oparty na największej nawet miłości, był wyklęty, całkowicie sprzeczny z normami społecznymi. Dlatego ukrywał ...
... swoje pragnienia przed całym światem, ukrywał przed nią. Ukrywał to, że, bez względu na dzielącą ich różnicę wieku oraz fakt bycia jej dzieckiem, tylko Monika liczy się dla niego. Tylko z nią chce być, chce jej stworzyć dom, ciepłą, prawdziwą rodzinę, której tak jej od śmierci ojca brakowało. Chce z nią być po kres swoich dni. Tylko ona, nie żadna inna kobieta, mogła być matką ich dzieci... Ukrywał to wszystko... aż do wczoraj...
Pochylił się i pocałował kobietę w policzek. Mruknęła rozkosznie i odwróciła się na wznak. Kołdra przy tym zsunęła się, odsłaniając jej dorodne, pełne piersi. Piersi, które zawsze tak bardzo go podniecały, które wiele razy, gdy tylko mógł, podglądał. Teraz miał je tu, na wyciągnięcie ręki, cała Monika była tuż obok, jego, tylko jego...
Ostrożnie wyciągnął dłoń. Poczuł pod palcami jedwabistą, jędrną skórę. Dotknął sutka, który momentalnie, jakby na znak, stwardniał, stał się większy, podniecający. Zaczął pieścić jej piersi, jedną, potem drugą... Monika cichutko jęknęła przez sen.
Piotr poczuł, jak jego uśpiona męskość budzi się do życia. Ogarniało go szaleństwo. Pragnął jej. Pragnął spełnić swoje najskrytsze, największe marzenie. Zespolić się z nią tak blisko, jak tylko może Mężczyzna z Kobietą. Zespolić i spełnić się w tym akcie. Zawrzeć najpiękniejsze przymierze Kochanków.
Odsunął kołdrę do końca. Jej muszelka, cudownie wyeksponowana, lśniła sokami. Była cała wilgotna. Przesunął dłonią po jej delikatnym zaroście, dotarł do wilgotnych, ...