1. Tabu, Gosia, terapia.


    Data: 08.08.2023, Kategorie: Mamuśki Autor: Damian Tomasz

    ... ciocia- oszczędzaj! Skoro Ty mnie widzisz to i ja cię, geniuszu.Sparaliżowało mnie, ale będzie wtopa, ale nie mogę oderwać wzroku od nagiej postaci mojej cioci, jest niezła, to jakby nic nie powiedzieć- ciało petarda. Zakłada białą spódnicę, ale nie zakłada majtek, zakłada, granatową koszulę z krótkim rękawem, ale bez stanika i z uśmiechem rusza do mnie, ja czerwony, płonę ze wstydu, bo widziała jak chcę walić konia z młodzieńczego podniecenia, widziałem ją nago....Idzie do mnie, bierze szklankę z czymś, jej piersi falują pod bluzką, podaje mi napój i schyla się tak, że widzę doskonale jej biust, ona widzi, że ja widzę, a schyla się jeszcze bliżej mnie, hormony eksplodują, a ona siada obok i mówi-Depeche Mode?-Tak, tak lubię...-Co jeszcze lubisz? Pyta i łapie mnie za rękę dla szesnastolatka taki gest to oświadczyny, a ona bawi się moimi palcami.-Kołobrzeg....coraz bardziej mi się tu podoba.-Hmm trochę bezczelny, ale ty taki fajny jesteś- i niszczy mi fryzurę- Dziewczynę masz?A mówiąc to przykłada moją dłoń do swojej twarzy.-Nie. - odpowiadam krótko, oszołomiony, a ona całuje moje palce.-Nauczę cię czegoś, chcesz?Tylko kiwam głową.-Całowałeś się już?-Tak.- kłamię-To pocałuj mnie.- i zbliża się do mnie, dotyka moich usta, a ja chcę zaimponować i rzucam się na nią jak glonojad. Na co ona- Spokojnie, to ja uczę, rób to co ja.Muskamy się ustami delikatnie, ona przesuwa językiem po mojej dolnej wardze, ja nieudolnie powtarzam to samo, nasze języki powoli zaczynają się dotykać, ...
    ... mnnie kręci się w głowie, a ona mówi:-Co byś chciał teraz, co Ci się najbardziej podoba w Kołobrzegu?Ja tępym wzrokiem patrzę na jej dekolt, który ona rozpina, rozsuwa bluzkę a ja widzę dwie piękne kobiece piersi, dość duże, jej brodawki pamiętam jakby odkryła się wczoraj przede mną. Idealnie okrągłe obwódki, spore sutki i piękny pomarańczowy kolor.-Chcesz dotknąć?- kiwam głową, ona bierze moją dłoń i przykłada sobie do piersi, w moich spodniach mam niemal wybuch. -Chcesz pocałować?- tylko na nią patrzę. -Tylko pamiętaj, spokojnie.- pokazuje palcem miejsca i mówi: Tu, teraz tu i tu, kiedy pokazuje na sutek mówi:-Pieść go teraz.-Ale ja nigdy...-Powiem ci co, powiem ci jak...Całuję ją jak w usta, a ona zaczyna instrukcje:-Obejmij ustami. Zaciśnij i pieść czubkiem języka- jej sutek jest duży a teraz jeszcze mięsisty, jakby chciał tych pieszczot.- Zagryź leciutko zębami, ale delikatnie, rozumiesz?Lekko dotykam zębami nasady jej sutka, tak by tylko czuła moje krawędzie, aż westchnęła.-Poczekaj.- mówi- też chcę popatrzeć- i jednym sprawnym ruchem, otwiera klamrę marynarskiego pasa, a moje czarne Levisy razem z majtkami, znajdują się na wysokości moich kolan. Mój fiut wyskoczył, a właściwie aż sprężynował- Ładny.- powiedziała z uśmiechem,-Ciocia jest ładna, on zwykły.- kładzie mi dłoń na brzuchu, zsuwa dalej i zatrzymuje się na wysokości pępka, ja robię niemal to samo na jej brzuchu, a ona schyla się do mnie całuje mnie i mówi:-Możesz teraz zrobić co chcesz, ale jeszcze nie będziemy się ...