-
Monika
Data: 09.10.2019, Kategorie: Pierwszy raz Autor: Tiba 40
... było gotowe i musieliśmy chwilę poczekać na Ritę i Hansa by z nimi zjeść i powiadomić o naszych planach. Wyrazili zgodę a my zaopatrzeni w prowiant biwakowy pojechaliśmy leśnymi dróżkami na upatrzone miejsce. Rozłożyłam koc i rozebraliśmy się do kostiumów kąpielowych. Słoneczko świeciło coraz mocniej toteż od razu trzeba się było zabezpieczyć kremami z filtrem. Posmarowałam młodego a on mnie. Kiedy on to robił to koniecznie chciał mnie smarować całą. Zdjęłam biustonosz i smarując plecy poprosił abym się obróciła na plecy to mi wysmaruje przód. Piersi może nie mam zbyt dużych ale całkiem fajne i ich smarowanie młodemu bardzo się podobało.Ponieważ ciągle byliśmy sami postanowiłam nie ubierać biustonosza. W czasie kiedy smarowałam młodego wyraźnie widziałam jak mu staje kuśka. Pomyślałam że młody staje się mężczyzną. Gorąc dawał się już tak we znaki że weszliśmy do wody by się schłodzić. Okazało się że młody potrafi całkiem dobrze pływać i chociaż było tam płytko można było popływać. Kiedy wróciliśmy na koc młody bezceremonialnie zdjął majtki by je wycisnąć z wody. Kiedy to zrobił, nie ubierał ich i leżał całkiem nagi. Popatrzyłam na niego, na jego wcale nie małego wzwiedzionego kutaska, uśmiechając się. Przypomniał mi się chłopaczek którego wtajemniczałam w świat seksu w Polsce. Moje stringi też były mokre toteż niewiele się zastanawiając też je zdjęłam. Mały gapił się na mnie i zastanawiał pewnie co może się dalej zdarzyć. Położyłam się na plecach chłonąc promienie ...
... słoneczne. Leżałam, kiedy poczułam jego rękę na mojej piersi. Popatrzyłam surowo na niego i walnęłam go po łapie mówiąc:-młody, zachowuj się, nie za wcześnie ci kudłate myśli po głowie chodzą? No co? ja tylko chciałem zobaczyć jakie są w dotyku bo tak w ogóle to są śliczne. Lepiej się nie interesuj.Wziął rękę ale kuśka mu dalej dziarsko sterczała.Teraz za to bezceremonialnie się na mnie gapił a szczególnie między moje nogi. Udawałam że śpię ale z pod przymkniętych powiek patrzyłam jak próbuje zobaczyć więcej zbliżając twarz do mojego krocza.Podniosłam lekko kolana i uchyliłam uda by mu to umożliwić. Patrzył i tarmosił swojego ptaka. Nie wiem czy już się spuszcza czy tylko brandzluje, dla takiej przyjemności. Wreszcie odpuścił a ja niby się przebudziłam i znowu poszliśmy do wody. Tym razem tak jak staliśmy czyli nago. Nad wodą ,przebywaliśmy do 14 a potem ubraliśmy się i wróciliśmy do domu na obiad. Po obiedzie młody i ja poszliśmy nad basen kładąc się na leżaki. Tutaj, w strojach kąpielowych lecz po chwili zrezygnowałam z biustonosza i byłam topless.Młody specjalnie skakał koło mnie do wody żeby mnie ochlapać. Takie były te jego końskie zaloty. Kilka razy mnie pocałował. Na to się godziłam bo to były płytkie niewinne całusy. Kilka następnych dni wyglądało podobnie. Jurgen coraz częściej się do mnie przymilał i mnie całował. Ostatnim razem zrobił to nieco dłużej dotykając mnie języczkiem. Podnieciło mnie to nieoczekiwanie dla mnie samej. Tłumaczyłam sobie że to przecież ciągle dziecko ...