Czlowiek dostanie palec, a chce cala reke…
Data: 29.08.2023,
Kategorie:
Brutalny sex
Autor: Przystojniaczek
... netto, to będziesz miał jeszcze mieszkanie służbowe oraz samochód.
Na twarzy Marcela pojawił się nieśmiały uśmiech, a jego wyraz twarzy świadczył o ukrywanym wewnątrz odczuciu własnego triumfu, dlatego bardzo szybko sprowadzając go na ziemię ciągnąłem dalej.
Ale musisz pamiętać mój drogi asystencie, że konkurencja jest bardzo mocna, dlatego dam ci ten awans, jeśli ty oddasz mi coś bardzo dla ciebie cennego…
Marcel zmarszczył brwi, nie bardzo rozumiejąc co się z nim i wokół niego dzieje.
Chodzi mi o to, że pragnę wyprawić ci awansowe w Hotelu Platinum (jeden z najdroższych i bardzo luksusowych hoteli, jakie można spotkać we Wrocławiu), oczywiście na koszt firmy.
Rozumiem, ale co ja mam takiego oddać? – zapytał ostrożnie asystent
Warunek jest taki, że będziemy tylko my... i nasze kobiety – kończąc zdanie zmieniłem ton na bardziej tajemniczy, tak aby Marcel doskonale zrozumiał po co miałby tam się pojawić z Olą.
Marcel najwyraźniej załapał o co chodzi roztwierając szeroko oczy na słowa nasze kobiety. Gdy otworzył usta, żeby coś powiedzieć, nagle powiedziałem, nie pozwalając mu dojść do słowa...
Przemyśl tę propozycję, a jeśli się zdecydujesz to widzimy się w sobotę o 18:30 w holu hotelu, namiary na niego da ci moja sekretarka, a teraz idź bo praca stygnie, a ja muszę jeszcze coś zrobić przed wyjściem, jak wiesz wyjeżdżam jutro do Warszawy na kongres, więc nie będzie mnie do piątku włącznie.
Marcel wstał oniemiały i powoli zaczął kierować się ku ...
... wyjściu nie mogąc uwierzyć w to co go dziś spotkało. Uchyliwszy drzwi do wyjścia, poprosiłem go, aby poinformował swoją ukochaną, co na takich spotkaniach może się zdarzyć i jak ważne jest to spotkanie…
4 godziny później, wróciłem do domu na przedmieściach i widząc Irenkę od razu poinformowałem ją, że w sobotę mamy spotkanie, na którym będzie mogła nacieszyć się młodym zdrowym mężczyzną. Nie ukrywając zachwytu pomogła mi się spakować, po czym około godziny 22 wyjechałem do Warszawy.
SOBOTA
A więc nadszedł ten piękny i długo wyczekiwany (głównie przeze mnie) dzień.
Był piękny zimowy poranek, jak zwykle jadłem śniadanie wraz z rodziną popijając kawę i czytając gazetę, gdy moja żona uświadomiła mi, że dziś jest sylwester…
Gdy to usłyszałem na moment zdębiałem… Jak mogłem o tym zapomnieć, gdzie moja głowa? – zapytałem się w myślach.
To wspaniale kochanie, jeśli wszystko się uda to będziemy świętować rozpoczęcie nowego roku w bardzo ekscytujący sposób – powiedziałem do żony uśmiechając się pod nosem.
W hotelu stawiłem się z żoną o pół godziny wcześniej, tak aby sprawdzić czy wszystko zostało należycie przygotowane.
Mieliśmy zamówiony od odosobniony stolik, tak aby biesiadnicy sylwestrowi z wyższych sfer bawiący się w tym samym hotelu nie mogli nam przeszkadzać.
Po zatwierdzeniu wszystkiego przyszedłem do mojej małżonki, aby wspólnie przywitać naszych gości. Szczerze mówiąc miałem dość spore obawy o to, że jednak Marcel przełoży miłość do ukochanej, nad karierę ...