Dziennik pokładowy (II) – Popatrz na…
Data: 10.10.2019,
Kategorie:
cyberromans,
wizualizacja,
film,
seks Analny,
podniecenie,
Autor: Weronika & Mariusz
... Filmik oglądnąłem już kilka razy. To, że jesteś piękna, już pisałem, ale w szczegółach… masz piękne usta, oczy, nosek, pięć pieprzyków na prawej piersi… są piękne i jesteś przesympatyczna. – Ponieważ jest już późno, to inne Twoje wpisy skomentuję jutro… Aha widzę, że piszesz, to poczekam jeszcze chwilę.
– I tak jeszcze nie usnęłam. Chciałam poczekać… Wiesz, że właśnie poszłam do łazienki zobaczyć pieprzyki, są na lewej piersi, aparat odwraca zdjęcia! Dziękuję za tak mile komplementy, a z filmikiem zwariowałeś! Domyślam się, co by było, gdyby żona zobaczyła.
– Ty natomiast masz jednak dużo swobody w mieszkaniu, bo jesteś w stanie pisać o tak późnej porze...
– Czasami potrzebujemy od siebie odpocząć. Dzisiaj mieliśmy jednak długi i namiętny seks, jak kochankowie, którzy widzą się po długiej rozłące. A mój czas? Korzystam z telefonu, więc nie zagląda mi przez ramię, aktualnie pisze coś na komputerze.
– Myślałem, że piszesz w domu z komputera. Nie ma żadnych przeliterowań. To jest niezwykłe i z mojego punktu – właściwe, fajne, podniecające, że piszesz bez skrępowania o tym, że się dzisiaj długo kochałaś. Większość ludzi nie porusza takiego tematu z nikim .... Nie komunikuje czegoś takiego nikomu.
– Przez chwilę zastanawiałam się nad Twoją reakcją. Skoro jednak mamy być prawdomówni, to jestem z Tobą szczera również w tej sprawie.
– Twoja szczerość jest dla mnie urocza, podniecająca. Ja mogę Ci ewentualnie też czasami tak napisać, jakkolwiek prawdziwy seks się ...
... zdarza tylko raz w tygodniu.
– A jest jakiś nieprawdziwy?
– Nieprawdziwy... Miałem na myśli drażnienie się samemu ...
– Ja dziś chodzę cały dzień podniecona. Cieszę się, że mój chłopak rozumie moją potrzebę seksu, bo inaczej bym zwariowała, gdybym nie poczuła prawdziwego członka w sobie.
– Takie kobiety, które mają potrzebę odczuwania członka w sobie, imponują mi. Jeszcze odnośnie ”nieprawdziwego seksu”, bo przy naszej konwencji, nie należy omijać tematów, które może są trudne dla innych. Tak, ja bardzo często, codziennie się drażnię.
– Zawsze mogłam użyć gumowego przyjaciela – ale jednak to nie jest to samo. Czasami sama się nim bawię, czasami używamy go wspólnie. Mam nadzieję, że po tych wynurzeniach nie zmienisz o mnie swojego zdania.
– Ależ skąd, dlaczego miałbym zmieniać zdanie, odwrotnie. Moja kochanka także ma takie diodo i też się zdarza, że używamy wspólnie. Używanie takich zabawek jest, według mnie całkowicie normalne. Wiesz, lubię filmy ero, w których występuje jedna, masturbująca się kobieta. Niektóre kobiety potrafią zademonstrować ”prawdziwe arcydzieła” z tego zakresu.
– Może powinnam się podszkolić i nagrać dla Ciebie coś takiego.
– To, co napisałaś o przeszkoleniu się i nagraniu dla mnie jest niezwykłe. Ojej, taka dziewczyna, która byłaby w stanie coś takiego napisać zawsze mi się marzyła. Aż niewiarygodne, że to napisałaś. Oczywiście, bardzo bym chciał, abyś coś takiego nagrała, może partner Ci pomoże?
– Mam dość bogatą kolekcję takich ...