Spotkanie z Groszkiem
Data: 02.09.2023,
Kategorie:
Anal
Autor: Muh Ali
... Całowałem namiętnie jej opalony, płaski brzuch, dłonią jednocześnie pieszcząc wnętrze jej uda. Podciągnąłem jej nogę w górę i odrywając usta od jej rozpalonego ciała spojrzałem na jej piękną postać. Jej stopy były bardzo zadbane, gładkie pięty i zgrabne kostki podały kolejnymi ofiarami moich namiętnych pocałunków, kątem oka zobaczyłem, że Groszek rozpięła spodenki i jej dłoń intensywnie pracuje wewnątrz nich.
Przyciągnąłem ją ostro w swoim kierunku i zerwałem z niej resztki ubrania, jej majteczki były mocno przesiąknięte sokami wydobywającymi się z jej słodkiej cipeczki. Pieszcząc wnętrze jej ud moja głowa znalazła się tuż obok jej zajętej dłoni. Chwyciłem ją delikatnie i pocałowałem, po czym zlizałem zebrane na niej soki. Szybko zdjąłem z niej bieliznę i biorąc nogi na swoje ramiona, zacząłem „pracować” nad cipeczką Groszka. Rozchyliłem lekko jej wargi, a mój język zaczął ją pieścić, wchodziłem coraz głębiej, stymulując jednocześnie łechtaczkę. Groszek zaczęła jęczeć coraz głośniej, jednak zatrzymałem się zanim doszła. Zdjąłem własne spodnie i czubek swojego penisa ułożyłem na jej mokrej cipce. Moja twarz znajdowała się tuż nad jej twarzą, nasze usta znów się połączyły i w tym momencie jednym mocnym pchnięciem mój penis zatopił się we wnętrzu Groszka. Jej paznokcie wbiły się w moje plecy, oplotła mnie swoimi zgrabnymi nogami. Oderwałem od niej swoje usta i patrzyłem jak twarz Groszka przeszywają kolejne fale rozkoszy w rytm moich pchnięć. Jej słodkie jęki przepełniły cały ...
... pokój. Nie przestawałem jej penetrować, łóżko skrzypiało od ruchu naszych ciał i wkrótce plecy Groszka wygięły się w łuk, a z jej gardła wydobył się orgazmiczny krzyk rozkoszy. Jej ciało opadło bezsilnie na prześcieradła, uwolniła mnie z uścisku swoich nóg i dyszała ciężko.
Ja jednak jeszcze nie skończyłem. Złapałem ją w talii i agresywnie obróciłem by leżała plecami do góry. Krzyknęła cicho. Chwyciłem ją za biodra i podniosłem jej wspaniały tyłeczek do góry. Dałem jej mocnego klapsa, poduszka stłumiła jej lekki krzyk. Drugi klaps znalazł są drogę na jej pośladki, które zatrzęsły się rozkosznie i zaczęły czerwienić. Poduszka znów stłumiła jej krzyk. Dawałem jej klapsy, aż jej pośladki były całkiem czerwone, a z jej ust wydobywały się perwersyjne krzyki bólu pomieszanego z rozkoszą. Rozchyliłem lekko pośladki Groszka i zacząłem lizać jej odbyt, zdawała się zaskoczona, w pierwszym momencie odsunęła się lekko, po chwili jednak sama cofnęła tyłek, żebym mógł lepiej się nią zająć. Moja twarz wtulona była w najpiękniejszy tyłek, jaki widziałem w moim życiu. Po krótkim czasie oderwałem się od niego i zbliżyłem palce do jej ust.
-Possij je proszę
Groszek zrobiła to bez chwili zawahania, jej język zręcznie oplatał moje palce, gdy były już wilgotne od jej śliny zacząłem nimi masować jej odbyt, delikatnie, powoli wsunąłem do środka jeden palec, Groszek zdołała powstrzymać się od reakcji. Posuwałem go w głąb i na zewnątrz, po chwili wsunąłem drugi palec i zacząłem szybciej nimi ...