Kobieca miłość
Data: 06.09.2023,
Kategorie:
Lesbijki
miłość lesbijska,
pocałunek,
Pierwszy raz
koleżanki,
Autor: KingaZam
... lekko pociągnęła ją w dół. Dopiero po chwili nieco rozluźniła dłonie, ale dalej znajdowały się tam, gdzie były. Podczas naszej krótkiej przejażdżki, czułam jeszcze kilka razy jak nieśmiało zaciskała ręce i leciutko przesuwała palce w miejscu gdzie kończył się materiał stanika, a zaczynała moja skóra, jakby badając moją reakcję. Starałam się dalej jechać bezpiecznie, ale czułam że powoli robię się wilgotna. Gdy dojechałyśmy na miejsce, zaparkowałam za sklepem pod kolumną gdyż tam był cień. Weszłyśmy do sklepu, jakby nic się przed chwilą nie stało. Gdy wróciłyśmy i spakowałyśmy zakupy, Daria powiedziała, że chciałaby się przejechać moją "pszczółką" czyli Vespą. Odpowiedziałam jej żartobliwym tonem i z uśmiechem na ustach:
- Coś dużo dzisiaj chcesz, najpierw mnie wymacałaś, a teraz jeszcze chcesz kierować, a nic nie dajesz w zamian, nawet buziaczka.
- Nie całowałam wcześniej koleżanki, ale chętnie spróbuję.
Nie spodziewałam się takiej odpowiedzi, ale bardzo mnie ona ucieszyła. Moje serce zaczęło bić szybciej, gdy Daria patrząc mi w oczy zbliżała swoje drobne różowe usta do moich. Nasze wargi dotknęły się na krótką chwilę, gdy się rozłączyły i zaczęły od siebie oddalać, to jakby moje ciało samo się poruszyło, złapałam ją w talii i zbliżyłam z powrotem do siebie. Jeden pocałunek, za nim kolejny i potem jeszcze jeden, usta namiętnie się rozłączały i na nowo dotykały. Popatrzyłyśmy sobie w oczy, a potem nasze twarze znowu się do siebie zbliżyły. Tym razem jednak, Daria ...
... wsunęła swój język do mojej buzi i zaczęła nim powoli mnie masować. Byłam niesamowicie podniecona, serce biło mi jak szalone. Nigdy czegoś takiego nie czułam, czegoś tak intensywnego, a delikatnego zarazem, podniecającego i przyjemnego. Nasze ciała zbliżyły się do siebie, jej piersi dotykały moich, cała drżałam. Naprawdę całowałam się z inną dziewczyną i był to najlepszy pocałunek w moim życiu. Daria położyła swoją jedną rękę na mojej szyi, a drugą objęła mnie w pasie i jeszcze mocniej przyciągnęła do siebie, jednocześnie bardzo delikatnie masując mój język swoim własnym. Nie wiem ile trwał ten pocałunek, ale moje majteczki szybko stały się ode mnie bardzo wilgotne. W momencie, kiedy Daria zaczęła przesuwać swoje kolano wzdłuż wewnętrznej strony mojego uda, stało się coś niesamowitego. Jakby wszystkie moje mięśnie się zacisnęły, bardzo głęboko wtedy oddychałam, a moja cipka pulsowała. Do moich uszu dobiegł jej głos:
- To może jednak ja będę teraz prowadzić? – zapytała z cudownym uśmiechem na ustach.
- Dobrze, tylko pozwól, że będę cię trzymała tak jak ty mnie, kiedy tu jechałyśmy.
Tylko się uśmiechnęła, przygryzając dolną wargę, a dołeczki na jej policzkach wtedy zapamiętałam jako najbardziej słodką rzecz na świecie.
Trochę żałowałam, że nie mam bielizny na zmianę, bo moje majteczki naprawdę przemokły, ale też później przypominały o tym co zaszło. Usiadłam za Darią, położyłam dłonie na jej piersiach i pocałowałam w kark. Ta się odgięła do tyłu, złapała moje ręce i je ...