Kobieca miłość
Data: 06.09.2023,
Kategorie:
Lesbijki
miłość lesbijska,
pocałunek,
Pierwszy raz
koleżanki,
Autor: KingaZam
... mocno ścisnęła. Wróciłyśmy do naszych koleżanek w parku, które nas wyczekiwały. Reszta spotkania minęła bardzo przyjemnie, z Darią wymieniłam tylko kilka dyskretnych spojrzeń, które przypominały nam o naszym pocałunku. Chciałam się napić czegoś z alkoholem razem z dziewczynami, bo miałam co świętować ale musiałam jeszcze dojechać do domu. Wieczorem kiedy żegnałyśmy się na parkingu, Daria przytuliła się do mnie o wiele mocniej niż reszta dziewczyn i jak one nie widziały, pocałowała mnie lekko w ucho, po czym znowu się do mnie uśmiechnęła przygryzając wargę. Całą drogę do domu nie mogłam zapomnieć o Darii, gdy tylko dojechałam z wielką nadzieją spojrzałam w telefon. Była tam wiadomość, na którą tak bardzo liczyłam.
- To było cudowne. Chciałabym się z tobą spotkać i o tym porozmawiać.
Odpisałam że nigdy czegoś takiego nie czułam i że chciałabym ją znowu zobaczyć. Umówiłyśmy się na następny dzień u niej. Napisałam jej jeszcze, że bardzo mi się podoba, kiedy się uśmiecha łapiąc kącik swoich ust zębami. W odpowiedzi dostałam jej zdjęcie z właśnie takim wyrazem twarzy i podpisem, że robi tak tylko wtedy kiedy jest podniecona. Leżąc w łóżku bardzo długo wpatrywałam się w zdjęcie Darii, nie mogąc zasnąć.
Następnego dnia uśmiechałam się nawet do kanapki, bo moich myśli nie opuszczała piękna ciemnowłosa kobieta. Nie wiedziałam co się dzisiaj wydarzy, ale chciałam być gotowa na wszystko. Wzięłam długą kąpiel i dokładnie się wydepilowałam. Nałożyłam na twarz niewielką warstwę ...
... makijażu, ponieważ nie chciałam wyglądać zbyt agresywnie oraz żeby przypadkiem nic się nie rozmyło przez słońce. Również perfum użyłam w niewielkiej ilości, jakby Daria chciała pocałować mnie w szyję, to żeby tego nie zjadła, ja bardzo chciałam żeby mnie tam pocałowała, na samą myśl robi mi się cieplej. Założyłam czarną koronkową bieliznę i zwiewną letnią sukienkę w kształcie litery A.
Pojechałam autobusem ponieważ umówiłyśmy się na lampkę wina. W miarę jak zbliżałam się do jej mieszkania, stres we mnie narastał. Przywitała mnie szybkim pocałunkiem w usta, przy którym się zarumieniła zapraszając do środka. Miała na sobie bordową spódnicę i różową koszulkę w kropki z trójkątnym dekoltem. Zauważyłam, że nie ma na sobie stanika. Później gdy zakładała nogę na nogę, dojrzałam, że majteczek również nie ma założonych. Dosyć długo rozmawiałyśmy nie nawiązując do wydarzeń z poprzedniego dnia, aż wino zaczęło uderzać nam do głów. Dopiero gdy na jej twarzy pojawił się charakterystyczny uśmiech oraz przez koszulkę widać było twarde sutki, zaczęłyśmy rozmowę o naszym pocałunku. Powiedziałam jej:
- Nigdy nie całowałam się z drugą dziewczyną. To było coś pięknego. Wcześniej nie myślałam o kobietach w taki sposób. Chciałabym znowu dotknąć twoich ust.
Uczucia Darii okazały się bardzo podobne do moich. Bałam się, że mnie odepchnie, że ona nie jest taka. Chyba wiedziała co myślę i postanowiła wyrwać mnie z tej rozterki w cudowny sposób. Chwyciła mnie za rękę, a palcami drugiej ręki ...