Seks z nauczycielem.
Data: 08.09.2023,
Kategorie:
Fantazja
Autor: PetitDelice
... sukienki, pod którą nic nie mam - jeden ruch i jestem naga. Szybkie odświeżenie, sprawdzenie czy wszystko jest idealnie. Sięgam po przygotowane wcześniej czarne body, seksowne i zmysłowe. Koronki otulają moje rozgrzane ciało. To body ma piękne plecy, materiał idealnie przylega do kręgosłupa między łopatkami, wzdłuż talii, aż do lędźwi, a tam przechodząc w cieniutki paseczek zatapia się między moimi pośladkami, z których płonie żar, a mokrość od razu moczy materiał. Zarzucam czarny atlasowy szlafrok, który wygląda jak baaardzo krótka koszula, elegancki, który tajemniczo zapowiada to, co pod sobą skrywa. Materiał zmysłowo współgra z moimi ruchami, zakładam sandałki na wysokiej szpilce, które obłędnie podkreślają moje nogi i eksponują stopy. Gdy zapinam drugi paseczek wokół kostki, słyszę wyraźnie kroki na klatce schodowej. To On, już jest. Jestem gotowa. Kurwa jak ja bardzo jestem gotowa. Czekam, aż drzwi się otworzą. Przekracza próg mojego mieszkania, i tym sposobem przekroczył bramy do naszej rozkoszy, dał mi pozwolenie, by zaprowadzić nas razem do rozkoszy. Stoi przede mną, znowu zaskoczony moim widokiem. Przesuwa wzrok od moich stóp, aż po oczy. Taaaak, tak bardzo mnie to podnieca, gdy widzę jak wyraźnie jest mną olśniony. Stoimy na wprost siebie w oczekiwaniu na wspólny seks, i to u mnie w domu. To jest dla mnie bardzo ekscytujące. Przejmuję inicjatywę. Paweł jest wyraźnie onieśmielony sytuacją, a mnie się to podoba. Proponuję coś do picia podchodząc do Niego, i kładę mu ...
... ręce na ramionach-silnych i umięśnionych, przesuwając się blisko, ale jednak tak, by nasze ciała dzieliły milimetry pustej przestrzeni. Muskam Jego usta, rozsuwam je, by z największą zachłannością zacząć je smakować. Te usta, o których tyle czasu marzyłam, teraz je mam, więc nie czekam już dłużej, by językiem wedrzeć się w poszukiwaniu Jego języka. Odwzajemnia pieszczotę z taka samą zachłannością. Ten pocałunek jest dziki, a jednocześnie namiętny. Jedno pieści wargami drugiego, nasza ślina się ze sobą miesza. Odrywam się niechętnie czując, że moje nogi drżą co raz mocniej, z westchnieniem patrzę w Jego oczy, które wciąż ma przymknięte. Otwiera je powoli. Dostrzegam w nich spełnienie i ogromne pożądanie. Za rękę prowadzę Go do sypialni. W pokoju jest nastrojowo ciemno, wcześniej pozapalałam świece i nastawiłam cichutko muzykę. Przez dłuższą chwile oboje, jak zahipnotyzowani, stoimy wtuleni w siebie i tylko delektujemy się swoją bliskością. Moja mokra cipka chciałaby krzyczeć : „Rusz się suko i nie trać czasu”. Powoli rozwiązuję i zsuwam z siebie szlafrok. Rozbieram się przed Nim, chcę żeby mnie oglądał i podziwiał, chcę Go uwodzić. Chcę Mu pokazać jak bardzo Jego Złotko - zwykła, przeciętna nastolatka, zmieniła się w kobietę petardę, która każdym ruchem i spojrzeniem emanuje seksem. Podchodzę do Niego, zaczynam rozpinać Jego pasek i guzik od spodni. On w tym czasie pośpiesznie rozpina swoją koszulę. Zrzuca czarne jeansy, które do tej pory opinały Jego wysportowany tyłek, ale ...