-
Heterycy na delegacji 1
Data: 09.09.2023, Kategorie: Bi Autor: Alanlate
... się nawzajem ustami tam, gdzie każdy facet ma najwrażliwszy punkt. Jak bym czuł jego dotykanie. Potem ja odwdzięczyłem się swoją paradą. Starałem się żeby mi nie stanął. Jednak nie do końca mi się to udało. Głupio mi się zrobiło. Zauważył to i skomentował w swoim stylu. No naprawdę ta twoja słabo się stara jak ci bryka przy koledze. Jak mnie heterykowi mogło się coś takiego przydarzyć? Olałem to i próbowałem zmienić temat. W końcu poszliśmy spać. Obudziłem się w środku nocy. On spał koło okna ja pod ścianą łazienki. Leżałem twarzą w jego stronę. Jakieś światło docierało do pokoju przez nie zasłonięte okna. Leżał odkryty. Kołdra zakrywała mu nogi od kolan w dół. Koszulka w której spał podwinięta pod brodą. Jedną ręką trzymał kutasa i trzepał. Drugą grzebał w jajach między nogami. Cichutko sapał. Udawałem że śpię. Nie ruszałem się. Przez przymknięte oczy patrzyłem z niedowierzaniem na to co widzę. Stanął mi na maks. Miałem ochotę się dotykać, lecz obie dłonie miałem blisko twarzy. Pokaz trwał dalej i gdy jego ciało się wyprężyło dostrzegłem salwę spermy wystrzeloną w górę. Potem drugą. Chwycił za grzyba i rozcierał to co wypływało. Prężył się. Widok boski. Poczułem wilgoć w jajach. Napinałem zwieracze i co mogłem by tez mieć orgazm. Podniecenie miałem olbrzymie i zabrakło ciut, by wywalić swój zapas spermy. Patrzyłem na Mariusza dalej. Roztarł spermę, która spadła na jego brzuch, naciągnął kołdrę i odwrócił się na bok w stronę okna. Nie mogłem zasnąć długo.Rano wstaliśmy a on ...
... stwierdził, że chyba w nocy miał sen erotyczny, bo cały jest w spermie.Poszedł się umyć i wrócił nago. Znów chodził jakby bez celu eksponując mi swoje ciało. Nie mogłem wstać od razu. Miałem sterczącego kutasa. Lecz z powodu późnej pory musiałem jednak wyjść z pościeli. Namierzył mnie i zarechotał. Ale namiot. Postanowiłem go olać i opuściłem gacie. Kutas wyskoczył i zabujał się nie ograniczany bielizną. On potrzebuje ust. Może mu pomożesz opróżnić kulki? Zapytałem celując w niego kutasem. Dobra, pomogę ci na obcą rękę a ty mnie. Zgoda?Zamurowało mnie. Żonaty, dzieciaty ma z obcym facetem doprowadzać się do wytrysku? Nim się zorientowałem i przemyślałem trzymał mnie za chuja i poruszał. Wyciągnąłem dłoń i pochwyciłem jego wiszący sprzęt. Drgnął. To spowodowało we mnie reakcję lawinową. Patrzyłem ja jego piękne ciało. uzmysłowiłem sobie, że marzyłem o tym, by ktoś mnie dotykał. Myślałem o nim. Czułem narastającą we mnie falę namiętności. Potem drżenie w miednicy próba opanowania i zdałem sobie sprawę, że rozkosz jest silniejsza. Wywaliłem spermę wprost na niego. Przykuliło mnie i kolejna salwa. Puściłem jego kutasa i wywaliłem jeszcze i jeszcze i jeszcze. Czułem teraz poślizg w jego dłoni, która nadal mi dogadzała. Skręcałem się z rozkoszy. gdy się opanowałem on patrząc na mnie orzekł: I znów muszę wziąć prysznic. Uśmiechnął się i poszedł. Ja padłem na pościeli. Mój świat zmienił się zupełnie. Spełniłem marzenie, którego nigdy nie wypowiedziałem. Co dalej będzie?Po wszystkim ...