Park w Strzelcach Opolskich - wspomnienie 6
Data: 12.10.2019,
Kategorie:
Pierwszy raz
Laski
Nastolatki
Squirting,
Stare,
Wytryski
Zabawki
Bikini,
Miejsca Publiczne,
Autor: AgaG
... więc nie czekałam na nich tylko siedząc między nimi rozchyliłam nogi i chwytając ich za krocze zaproponowałam podziękowanie w zamian za udaną pracę. Nie musiałam drugi raz powtarzac. Pieprzyli mnie we trójkę trzy godziny, każdy zaliczył każdą moją dziurkę, finalnie zlewając moje cycki i twarz. Gdy skonczyli podziękowaliśmy sobie nawzajem, dostałam fajny rabat i wyszli. Pprosiłam jednego żeby mi pomógł się ogarnąć, najwyższy, ale miał boskie jądra, zwisały bardzo mocno, a sma kutas mimo że krzywy był wspaniały i twardy. Okazało się że jest po rozwodzie więc nie miał oporów, i zaprosiłam go pod wpsólny prysznic gdzie raz jeszcze zrobiłam mu loda po czym wypięłam się zapraszająco sama nakierowałam jego kutasa wgłąb mnie. Byliśmy tak podnieceni że nie pomyśleliśmy nawet o gumce po prostu się pieprzyliśmy. Czujac jego jąra odbijajaće się od mojej cipki podnieciłam się tak że doszłam dwukrotnie, i ostatni raz czując jak jego sperma zalewa moją cipkę. Gdy skonczył odwróciłam się i wyciągnęłam palcami tyle spermy ile się dało i powoli zlizałam z palców następnie wtulajac się w ...
... niego i całując. Jego kutas nie pozostał obojętny i szybko stwardniał, on natomiast docisnął mnie do sciany i wbił się raz jeszcze dając kolejny orgazm. Gdy już doszłam odwrócił mnie i wbił się prosto w tyłek dając finalną rozkosz.
Dzień 46 - odpoczynek i sprzątanie, oraz pierwsi klienci
Dzień 47 - umowa została podpisana a ja zbierałam się już do opuszczenia tego miejsca
Dzień 48 - prawie kompletnie spakowana postatni raz spacerowałam po mieście
Dzień 49 - ostatnia zwykła wizyta na mojej polance
Dzień 50 - Dziś każdy na polance mógł mnie zerżnąć, obciągałam każdemu kto podał kutasa, miałam jeden warunek finał na mój biust, lub twarz nigdzie indziej. I tak pierwsze trzy godizny spędziłam wypinając się, a kolejne trzy zbierając spermę, i poznawając jej nowe smaki. Po wszystkim wyczyściłam się z pomocą dziewczyn i pożegnałam ostatecznie ze wszystkimi i wróciłam do siebie.
Około rok temu byłam na tej polance, i mimo że skrzynka została, to ludzi już nie ma. Nie wiem czy to z powodu że ja wyjechałam czy nie, ale polanka ciągle czeka i zamierzam tam wpadać :)