-
Falstart
Data: 07.10.2023, Kategorie: Anal BDSM Fetysz Hardcore, Laski Lesbijki Zabawki Autor: pornomaniaczka
... wyraz, skoro przyszłam? – No, długo nas omijałaś – powiedziała z wyrzutem. – Och, musiałam poukładać sobie parę rzeczy – odparłam wymijająco. – A ty nalegałaś na spotkanie ze mną, więc w końcu pojawiłam się. – Nie będziemy rozmawiać na stojąco. Zapraszam na kanapę – powiedziała, po czym odwróciła się i ruszyła przede mną. # Zrobiłam duży krok, chwyciłam kołnierz podomki i szarpnęłam w dół. Zaskoczona odchyliła się, ale nie straciła równowagi. Widziałam spory fragment nagich pleców. Zanim zdążyła odwrócić się, dwoma rękoma chwyciłam podomkę i pociągnęłam w dół. Nie oponowała. Chwilę później trzymałam jej okrycie w rękach. Przed oczyma miałam okrągłe pośladki kochanki. Odwróciła się z uśmiechem, ale nie kryła zaskoczenia. – Haniu? Co ty wyprawiasz? – Chciałam zobaczyć ciebie nago. Pamiętasz, co ci obiecałam? – No, tak – zastanowiła się – że twoje perełki zwiedzą moje dziurki. – No, i nadarza się okazja – przesunęłam sznur na szyi i zaczęłam manipulować przy zamku. Patrzyłam w oczy Oli. – Haniu... – zaczęła niepewnie. Uciekła wzrokiem. – Jesteś zainteresowana? Teraz i tutaj? – No tak... – Będziesz mnie słuchać? – Wiesz ja... – Ola wyraźnie krępowała się. Ale ja byłam tak napalona, że nie dostrzegałam żadnych znaków i tylko chciałam zmusić ją do seksu. Czerpałam z tego sporą przyjemność. – Uklęknij i zdejmij mi majteczki – poleciłam. Nadal męczyłam się z zamkiem. Stanęłam w szerszym rozkroku. # Ola popatrzyła na mnie ...
... dziwnie, a potem uklękła. Zanurzyła dłonie pod spódniczkę, dotknęła majtek i cicho westchnęła. Wiedziałam, że majteczki były mokre. Byłam ciekawa, jak zareaguje moja kochanka? Powoli zsuwała je. W końcu znalazły się nad szpilkami. Ola rozpięła zamek spódniczki, odpięła guzik i haftkę. Spódniczka spłynęła do stóp. Wyszłam z niej i stanęłam w rozkroku. Ola sięgnęła do krocza i przykryła dłonią. Chwilę trzymała dłoń nieruchomo, a potem zaczęła pocierać łechtaczkę. Góra-dół, góra-dół. Oddychała szybciej i głośniej. Czuła wilgoć na dłoni. Dwa palce drugiej dłoni wepchnęła do pochwy. Była delikatna, ale rżnęła mnie rytmicznie i szybko. Nie potrafiła robić tego wolno. Widziałam, jak z emocji wystawiła język. Przestała pocierać łechtaczkę i palce przesunęły się do odbytu. Powoli wwiercały się... Oddychałam coraz szybciej. Niecierpliwie zdejmowałam bluzkę i stanik. – Dość! Spojrzała na mnie zaskoczona: – Nie lubisz tak? – A mówiłam kiedykolwiek, że lubię? – Przepraszam, myślałam... – Co myślałaś? – rozbawiła mnie. # Ola machnęła ręką. Spojrzała mi prosto w oczy. Westchnęła ciężko: – Haniu, mąż powinien przyjechać za dwie godziny. Może trochę później – spojrzała na zegarek. – Jesteśmy umówieni. Ja też muszę przygotować się – patrzyła na mnie zmieszana. I smutna. Wiedziałam, że zależało jej na seksie ze mną. Ufała mi, znała mnie bardzo dobrze, a dzisiaj musiała i mnie, i sobie odmówić. Zrozumiałam, że prawie ośmieszyłam się. Milczałam, zastanawiając się, ...