-
Falstart
Data: 07.10.2023, Kategorie: Anal BDSM Fetysz Hardcore, Laski Lesbijki Zabawki Autor: pornomaniaczka
... się przy każdym moim ruchu. Zdołałam wepchnąć jeszcze ze dwa centymetry. Nachyliłam się do jej ucha: – Wyjmę ci perły z ust, ale nie chcę słyszeć żadnych skarg ani jęków. Zrozumiałaś? Kiwnęła głową. Spojrzała na mnie. Oczy miała mokre od łez. – Mam dalej wpychać wibrator? – Nie, proszę! Błagam, Haniu... – płaczliwie jęczała. – Dobrze, ale wykonasz, co każę. – Tak, zrobię wszystko, co zechcesz. Obiecuję! Ale proszę... – Cicho! Wyjęłam wibrator przy akompaniamencie jęków. Potem wcisnęłam w jej usta. Gorliwie lizała go. Ślina ściekała z ust na podłogę. – Kiedy wyjmę go z twoich ust, ma być czysty! Ani śladu z twojej pupy na nim! Wpychałam palce do jej odbytu. Wchodziły bez większego trudu, a Ola nie jęknęła ani razu. Tylko zaciskane palce u stóp sygnalizowały, że pupa jest wrażliwa na takie bodźce. Cóż, kwestia systematycznych ćwiczeń, a penetracja pupy będzie mogła odbywać się bez żadnej rozgrzewki. Wyjęłam czysty wibrator z jej ust. Wyłączyłam go. Stanęłam przed nią, przyciągnęłam za włosy, szybko przysunęła się. – Jeszcze mnie wyliż – oparłam stopę o podłokietnik. Ola miała teraz łatwy dostęp do mojej pochwy. Nawet była lekko rozwarta. Ależ ona była chętna! # – Ale jak ja się im teraz pokażę? – jęknęła żałośnie. Miała włosy spryskane moim moczem, bo w pewnym momencie pieszczot już się nie wstrzymywałam i radośnie trysnęłam na nią. Wzruszyłam ramionami: – W szlafroku! Przecież i tak spotykacie się w jednym celu. Masz jeszcze ...
... z godzinę. Pójdziesz umyć włosy i tyle! – wzruszyłam ramionami, bagatelizując sytuację. Ola nieznacznie kiwała głową, jakby akceptowała moje rady. – Widzę, że przygotowałaś kanapki, więc nie napracujesz się, przygotowując stół. Zdejmiesz szlafrok i wszyscy ocenią, czy zerżnąć ciebie pierwszą, czy drugą? We dwóch czy po kolei? Ona też ma ciebie zerżnąć? Ola pokręciła głową: – Raczej nie. Ponoć jest bardzo uległa. – No, to będziesz miała trochę pracy. Sprzęt masz, męża też, więc czeka was miła zabawa. Daj znać, kiedy ty albo wy będziecie mieć więcej czasu. Mąż lubi, kiedy jesteś tresowana, poniżana? – A to różnie – wzruszyła ramionami. – A tak nieco jaśniej – zachęciłam ją. – No, kiedy przyprowadzał tego kolegę, to wyprawiali ze mną różne rzeczy. W zasadzie wszystko, na co mieli ochotę. A mnie się podobało! Naprawdę! – uderzyła się w pierś, widząc zwątpienie w moich oczach. – Ale ten kolega ma tak grubego penisa, że nawet Olek przytrzymywał mnie, żeby on mnie zerżnął. Nie chciał, żebym uciekła. A potem, dla towarzystwa, ruchał mnie w usta... – uśmiechnęła się na wspomnienie. # – A kiedy Olek tego nie lubi? – Nie wiem, czy nie lubi, ale chętnie ogląda mnie w takiej roli. Kiedyś odwiedziła nas wspólna koleżanka, bardziej jego niż moja koleżanka i w trakcie seksu zaczęła się zachowywać agresywnie. Po prostu za dużo wypiła i odbiło jej! Ładna dziewczyna, kilka lat młodsza od nas. Olkowi spodobała się ta tresura, ale w pewnym momencie zaczęła mnie ...