ONE XLIV
Data: 11.10.2023,
Kategorie:
Pierwszy raz
Anal
Blondynki,
Nastolatki
Oral
Bukakke,
Autor: janeczeksan
... język.
Jesteś słodziutka, a twoja pipeczka pachnie piżmem – wyszeptał.
Znowu polizał łechtaczkę, w szparkę wsadził palec, potem drugi. Przydusiła jego głowę do łona, oczekując dalszych pieszczot.
Wejdź we mnie jeszcze raz, wsadź we mnie swego ogiera, chcę go poczuć pod żołądkiem – wydyszała - czekam na niego znowu, zerżnij mnie! Będę twoją dziwką, jeśli chcesz, ale zrób to wreszcie!
Nie dał się długo prosić. Podniósł się, przesunął dziewczynę na środek łóżka, klęknął między jej nogami, podniósł je, rozchylił. Mokra, kapiąca sokami dziurka pokazała się w całej okazałości. Przesunął kilka razy dłonią po penisie, nakierował go na cel i pewnym ruchem zanurzył się w środku. Pod biodra Jowity wsunął poduszkę, pipka podniosła się pod odpowiednim kątem, jego penetracja była bardziej odczuwalna, westchnieniem potwierdziła narastającą rozkosz i podniecenie. Dziewczyna pojękując leżała z zamkniętymi oczami, włosy ułożyły się wokół jej głowy w lokowaną, złotą aureolę, dodając jej urodzie dodatkowego wdzięku. Jan podparł się dłońmi o łóżko, pochylił nad kochanką, posuwał ją jak zwykle swą wypróbowaną metodą tłoka parowego, chłonął oczami wspaniały widok przepięknej dziewczyny. W podnieceniu marszczyła czoło, zaciskała zęby, marszczyła swój zgrabny nosek, ciężko oddychała postękując co chwilkę. Przyspieszył.
O, tak, tak, tak, tak – wysapała – tak, nie przerywaj, tak, tak, mocniej, mocniej, tak, tak mi dobrze
Z zadowoleniem słuchał jęków i szeptów mile łaskoczących jego ...
... męską dumę. Oto on, Jan, mężczyzna w średnim wieku, ma pod sobą najpiękniejszą kobietę, jaką kiedykolwiek poznał. Ma ją pod sobą i grzmoci jak oszalały, a ona jest w siódmym niebie. Nagle zatrzymał się, znieruchomiał.
Co jest, chcę jeszcze – wydyszała Jowita
Zaraz będzie, poczekaj cierpliwie.
Położył się obok dziewczyny, pocałował w usta. Potem w brodę, w szyję, zaczął pieścić twardy biust. Sięgnął ręką do pojemnika z szampanem, wyjął kostkę lodu, dotknął nią sterczący sutek. Jowita drgnęła mocno i westchnęła, uśmiechając się przy tym. Jan potarł kostką lodu pełne usta, przejechał nią po szyi, znowu podrażnił sterczące sutki, położył kostkę w zagłębieniu pępka. Dziewczyna znowu drgnęła, jęknęła przeciągle.
To jest fantastyczne, ale wejdź we mnie, bardzo cię proszę, już nie mogę wytrzymać!
Już kochanie, zaraz mnie poczujesz...
Zdjął ustami rozpuszczający się na gorącej skórze lód, pogryzł go i połknął. Pomału wszedł penisem w oczekującą go pipkę i najpierw bardzo wolno zaczął ją posuwać po chwili przyspieszył trochę, potem jeszcze bardziej. Na koniec jego tłok ruszał się w bardzo szybkim tempie, wciskał go go końca, wsłuchując się w westchnienia, jęki i wrzaski zaspokajanej kochanki.
Ooo, aaa, tak, ooooo, taaak! Ruchaj mnie, o, matko, pierdol mnie, tak, tak – już nie szeptała a wrzeszczała bez opamiętania ściskając dłońmi jego biodra i przyciągając do siebie z całej mocy – Wal mnie, ja pierdolę, ruchaj mnie, mocno mnie ruchaj, wsadzaj swego chuja do końca, ...