Rodzina Moniki
Data: 13.10.2023,
Kategorie:
Pierwszy raz
Hardcore,
Dojrzałe
Autor: aronlondonhot
... Czuł jak siostra drgnęła, porażona nagłym skurczem bólu. Czuł nagłe ciepło, zalewające jego zanurzonego w niej do połowy penisa. Stało się.
Pochylił się i pocałował jej zamknięte powieki, spod których wypłynęły dwie łzy.
- Bardzo Cię boli? - zapytał zduszonym głosem.
Nie otwierając oczu uśmiechnęła się i pokręciła głową.
- Troszkę – szepnęła – Ale to przyjemny ból... Rób tak dalej... do końca... Chcę tego...
Trochę się cofnął i naparł ponownie, głębiej. I jeszcze raz. I kolejny. Poruszał się wolno, delikatnie, coraz dalej wnikając w jej ciało. Był rozpalony do granic możliwości, czuł, że długo nie wytrzyma. Monika jęknęła cicho. Ból ustępował miejsca rozkoszy. Czuła ją w sobie, czuła jak narasta z każdym pchnięciem, jak ścianki jej muszelki rozciągają się, dopasowując do jego męskości, jak otulają ją szczelnie. Zaczęła wić się po łóżku, jej głowa na poduszce rzucała się na boki.
Marek poczuł znajome mrowienie, delikatne swędzenie, niechybny znak, że za chwilę jego nasienie uwolni się z jąder. Zaczął poruszać się w niej coraz szybciej, coraz głębiej. Oboje płonęli z rozkoszy. Monika jęczała coraz głośniej. Czuła, że zaraz znajdzie się wysoko, na niebotycznym górskim szczycie... Ścianki pochwy zaczynały miarowo pulsować, stymulując dodatkowo tkwiącą w niej męskość. Czuła, jak penis brata zaczyna drgać, zanurzając się w niej coraz szybciej... Marek opadł na nią całym ciężarem i wpił się w jej usta. Ich języki splotły się w miłosnym tańcu...
- ...
... Aaaach...
Drgający penis brata znieruchomiał głęboko w jej pochwie, prawie przy samej szyjce macicy. Jeden skurcz, d**gi, kolejny... Życiodajny płyn popłynął w głąb Moniki. Czuła, jak penis pulsuje w niej, jak wypuszcza kolejnymi skurczami wciąż nowe porcje nasienia w głąb jej ciała. Czując to, sama osiągnęła szczyt. Prawie straciła przytomność... Muszelka pulsowała, zaciskając się na tkwiącej w niej męskości, zmuszała ją do kolejnych wytrysków, wchłaniała nasienie wciąż głębiej i głębiej...
Czas stanął w miejscu. Byli tylko oni oboje, złączeni miłosnym uściskiem. Brat i Siostra właśnie umarli, stali się przeszłością. Byli Mężczyzną i Kobietą. Zakazanymi Kochankami...
Leżeli obok siebie, pieszcząc się nawzajem delikatnie. Nasienie, krew i śluz wypływały z muszelki Moniki, plamiąc śnieżnobiałe prześcieradło.
„Stało się” - pomyślała Monika - „Nie ma odwrotu”.
Była szczęśliwa. Czuła dotyk Miłości. Koło niej leżał jej Książę. Książę, którego pragnęła znaleźć, a który był cały czas przy niej. Gładziła go po jego ślicznych, ciemnych włosach...
- Kocham Cię, Królewno – usłyszała jego szept.
Wiedziała, co ma odpowiedzieć. Teraz już wiedziała.
- Kocham Cię, Mój Książę. Zawsze będę Cię kochać.
Ich usta ponownie połączyły się w pocałunku. Pocałunku Mężczyzny i Kobiety...
PIĄTEK, MIESIĄC PÓŹNIEJ
Słońce z wolna zachodziło. Niebo od wschodu zaczynało przybierać ciemny, granatowy kolor. Po upalnym czerwcowym dniu nadciągała ciepła noc. Monika powoli wracała do domu. Była ...