1. Urodziny Basi


    Data: 25.10.2023, Kategorie: Incest BBW, ciąża, rodzina, mama, Autor: wujas matwiejczuk

    ... połączenia by eksplodować w mózgach niczym fale morskie o falochron.
    
    - Jestem piękna? Jestem? To dlaczego chcesz to zepsuć? Będę gruba i brzydka
    
    - Będziesz jeszcze piękniejsza, będziemy się kochać z dziecięcą kulką między nami
    
    - Jarek....
    
    - Będę ssać twoje słodkie mleczko...
    
    - JAREK!!!!!!!! Aaaaaaaaaaaachhhhhhhhhhhhh
    
    Zacisnęła się na Jarku, który podniecony do granic wytrzymałości wytrysnął. Widok w wyobraźni matki z brzuchem i nabrzmiałymi od mleka piersiami spowodował, że wytrysk był niewiarygodnie silny i obfity. Kobieta galopowała na nim przystawiając co chwilę by kolejnym skurczem pochwy wycisnąć z kochanka maksymalną porcję spermy. Ta nie mieściła się już w przepełnionej cipce i wyciekała wymieszana ze śluzem tworząc pod nimi obfitą kałużę.
    
    Anna najbardziej uwielbiała moment "po" kiedy mogła opaść bezsilnie na swojego kochanka czując pełnię swej kobiecości. Rozpłaszczyła swoje piersi o Jarka i ułożyła głowę na ramieniu. Zlizała kropelkę potu z jego szyi. Była słona, smakowała jak najlepsze wino po wspaniałej długo wyczekiwanej wieczerzy. Ich złączone narządy pulsowały jeszcze dając im ostatnie iskierki rozkoszy. Czuła jego dłonie na swoich plecach, jak gładził jej skórę opuszkami palców.
    
    Czuła z nim taką bliskość jak z nikim innym w całym życiu. Pomyślała sobie, że nawet pierwsze miesiące po poznaniu ojca Jarka bledły, a przecież była w nim tak zakochana, że poświęciła i rzuciła wszystko. Zdała sobie sprawę że znów jest zakochana. Tak, kochała ...
    ... syna przez te wszystkie lata, kochała jak matka, lecz teraz... Teraz doszło coś jeszcze. Te dwa uczucia połączyły się, podsycając wzajemnie. Trochę bała się tego, wiedziała że będą musieli wrócić do swoich poprzednich ról. Być matką i synem. Może jeszcze nie teraz, nie od razu, ale przecież prędzej czy później dziecko zacznie rozumieć i pytać. Ludzie zaczną pytać...
    
    Skrzypnęły otwierane drzwi. "cholera zapomniałam je zamknąć" – pomyślała z przerażeniem.
    
    - O przepraszam, nie przeszkadzajcie sobie...
    
    Basia, odwróciła się na pięcie.
    
    - Okej, wejdź, właśnie skończyliśmy...
    
    Anna ześlizgnęła się z syna, złapała ręcznik, włożyła sobie między nogi i pokuśtykała do łazienki. Jarek wstydliwie nakrył swoje klejnoty. Cały czerwony odwrócił się, zaczął naciągać bokserki. Ciotka parsknęła śmiechem, widząc jego ekwilibrystyczne popisy. Klepnęła go w tyłek.
    
    - Nie martw się, Zbyszek przed chwilą robił to samo.
    
    Weszła za siostrą do łazienki. Anna spojrzała na nią z udawaną złością.
    
    - Przez ciebie będę znowu miała rozstępy!
    
    - Ach kochana, więc masz płodne dni? Hihihi
    
    - Lepiej zarezerwujmy łóżka obok siebie w jakiejś dobrej klinice...
    
    9 MIESIĘCY PÓŹNIEJ
    
    - Jarek!
    
    - Zbyszek!
    
    - Gdzie oni się podziewają?!
    
    Dwie ekstremalnie grube kobiety stały na trawniku patrząc niecierpliwie w okna willi.
    
    - Jak zwykle na facetów nie można liczyć...
    
    Kasia i Ola urodziły się tego samego dnia. Pytania Zbyszka i Jarka o ten fakt zbyte zostały tajemniczymi uśmieszkami. Nie ...