1. Grudniowe porzadki


    Data: 03.11.2023, Kategorie: BDSM Autor: Sztosig

    ... uniesioną nogę na moje biodro. Zabierasz moją dłoń ze swojego podbrzusza i łapiesz oddech. Ja ponownie całuję cię po ramieniu. Tym razem spokojnie i delikatnie. Nie trwa to jednak długo. Szybko odzyskujesz wigor i wstajesz. Schodzisz z łóżka tylko po to, aby przyciągnąć mnie na jego skraj, rozsunąć mi nogi i klęknąć między nimi. Od razu pewnym chwytem zaciskasz palce na moim penisie i przesuwasz po nim językiem, patrząc mi jednocześnie w oczy. Widzisz, że z wrażenia odchylam głowę do tyłu i wypuszczam powietrze z ust. Kładziesz dłoń u jego nasady i wsuwasz go sobie do ust. Spoglądasz co chwila na moje reakcje i zaczynasz go pieścić, zlizując jednocześnie z niego swoje soki. Ślinisz go obficie i przesuwasz wargami po całej jego długości, cały czas patrząc mi w oczy. Wykonujesz okrężne ruchy głową i nabijasz się na niego. To uczucie, w połączeniu z widokiem ciebie pieszczącej mojego kutasa sprawia, że zaczynam przymykać oczy i głośno dyszeć. Ośmiela cię to i podnieca, więc przyspieszasz ruchy, śliniąc go coraz obficiej i coraz intensywniej pieszcząc językiem. Wysuwasz go z ust po samą główkę, po czym ...
    ... wsuwasz ponownie i napierasz nim na gardło. Nie jestem w stanie dłużej wytrzymać. Widzisz to. Czujesz w ustach, jak zaczyna pulsować. Wysuwasz go więc z ust, lekko się unosisz i zaczynasz go intensywnie pieprzyć dłonią przy swoich piersiach, nie odrywając ode mnie wzroku. Słyszysz moje głośne westchnięcia i zaciskasz palce na nim jeszcze mocniej. Wreszcie dochodzę, lecz ty nie przestajesz mnie pieścić, gdy pierwsze fale spadają na twój dekolt i szyję. Widzisz moje przymknięte oczy, zaciśnięte zęby i przyspieszasz ruchy, pozwalając, by kolejne fale oblewały twoje piersi. Gdy ostatnie krople z niego wypływają, postanawiasz wziąć go ponownie do ust i przedłużyć moją przyjemność. Ssiesz go, poruszając głową w górę i w dół, okazjonalnie zerkając na moje reakcje. Gdy słyszysz, że oddech zaczyna mi zwalniać, przestajesz i wracasz do mnie na łózko. Kładziesz się przy mnie, dłonią na mojej klatce piersiowej i zaczynasz mnie całować. Po chwili jednak odrywasz się od moich ust i zaczynasz zsuwać z siebie pończochy. Patrzysz mi w oczy i mówisz, że masz nadzieję, iż to mnie zainspirowało do napisania kolejnego opowiadania. 
«12...4567»