-
Lilka i Monika - Siostry marzące o czworokącie 3
Data: 05.11.2023, Kategorie: Anal Tabu, Sex grupowy Autor: AgaFM
... słowach. Lilka podobno już pokazywała Krzyśkowi cycki co tylko potwierdzało to, że wszystko co do tej pory wydawało mu się mało prawdopodobne, naprawdę się wydarzy. Wszyscy mówili już o tym otwarcie i tylko kwestią czasu wydawało się spełnienie jego dwóch największych marzeń czyli zaliczenia pięknej siostry swojej dziewczyny i zobaczenie jej właśnie jak pierdoli się z innym facetem. Chętnie zobaczyłby to już dzisiaj.....nawet nie musiał przelecieć Moni, wystarczyło mu, żeby zobaczyć jak Lilka pieprzy się z Krzyśkiem. Dostawał wzwodu na samą myśl o tym, że zobaczy jak ciągnie mu ona pałę a potem rozłoży przed nim swoje zgrabne nóżki. - To może jak Michał wróci skoczycie gdzieś po jeszcze jedną flaszkę, co? – zainteresowała się Monika. - A będzie gdzieś jeszcze otwarte? – zapytała Lilka. - Stacja powinna być...... – odparł Krzysiek.... – tam mają chyba całodobową obsługę..... - Tylko tam się kawałek idzie chyba? - No z piętnaście minut na pieszo na pewno..... - No to lepiej startujcie za wczasu..... – zaproponowała mu żona. Piętnaście minut w jedną stronę to dawało jej jakieś pół godziny by jak wyjdą móc nacieszyć się swoją siostrzyczką. Lilka również była tak nagrzana, że z chęcią ulży sobie podczas krótkiej zabawy. - A może skoczymy samochodem? Będzie szybciej.... - No chyba cię pojebało..... – skarciła go Monika. – Nawet nie gadaj takich rzeczy bo wiesz jak mnie to wkurwia.... - O jeny, żartowałem przecież.....nie unoś się tak zaraz..... - To ...
... nie gadaj takich głupot..... – w tej samej chwili Michał wrócił do pokoju. - Jakich głupot znowu? Co tam szwagier, żeś znowu wymyślił? Czworokącik na balkonie? - To akurat nie byłaby taka głupota..... – przyznała Monika. – Po wódkę chciał autem jechać mądrala...... – oznajmiła Michałowi. - O jej.....naprawdę szwagier......życie ci nie miłe? Czy za dużo kasy na mandaty masz? - Żartowałem przecież.....a ona to wszystko zawsze na serio bierze..... - Bo przecież wiem, że gdybym nic nie powiedziała to byś pojechał..... – skwitowała Monia. - Dobra, dajcie już sobie na luz..... – wtrąciła się Lilka – lećcie szybko a my trochę ogarniemy ze stołu i może coś na kolację przygotujemy co? - No możemy.....chyba, że nie jesteście głodni? - Ja tak sobie..... – odrzekł Michał. - Ja też trochę.....coś tam możecie uszykować....w sumie przyda się jak mamy pić dalej.... - No właśnie..... – zgodziła się Monika – dobra, to coś tam zrobimy.....a wy już idźcie.... – ponagliła ich chcąc w końcu dobrać się do swojej siostry. - No idziemy, idziemy..... - Tylko kasę weźcie..... – przypomniała im Lilka. - Ja coś tam mam po kieszeniach..... – odrzekł Michał. Wychodząc dostał jeszcze buziaka od Lilki na drogę. Monika udała się do toalety, a Krzysiek guzdrał się jeszcze szukając siatki w szafie na korytarzu. Świetna chwila na mały pokazik – pomyślała sobie Lilka. Odwracając się w stronę drzwi wyjściowych Krzysiek zobaczył jak Lidka po raz d**gi już szybko spuszcza swoją ...