1. ONE XLV


    Data: 07.11.2023, Kategorie: Pierwszy raz Anal Blondynki, Nastolatki Oral Miejsca Publiczne, Autor: janeczeksan

    ... W kuchni rządziła Jowita. Ubrana w jego nie do końca zakrywającą piękną pupę koszulę, pod nią naga, przygotowywała śniadanie. Popatrzyła w stronę drzwi sypialni, z których wyszedł zaspany, rozczochrany Jan.
    
    Dobrze, że wstałeś, kochanie, właśnie smażę jajecznicę na boczku ze szczypiorkiem. Do tego chrupiące bułeczki z masłem i kakao. Może być takie śniadanko?
    
    A skąd wzięłaś te wszystkie rzeczy, przecież lodówka była prawie pusta – zdziwił się Jan – zamówiłaś na Allegro?
    
    Nie, wstałam już ponad godzinę temu, poszłam do sklepiku tutaj obok , wykąpałam się i działam! Idź do łazienki, weź prysznic i pospiesz się, bo za dziesięć minut śniadanie.
    
    Stał jeszcze chwilkę patrząc na krzątającą się dziewczynę. Podobała mu się ta piękna laseczka, czuł do niej jakieś dziwne uczucie, patrząc na nią ciepło robiło się się Janowi koło serca. Nie wytrzymał, podszedł od tyłu do Jowity, rozwiązał pasek swego szlafroka, zadarł dziewczynie do góry koszulę, chwycił za biust i znowu już stojącym kutasem wszedł w ciepłą i wilgotną pipkę. Oparła się rękami o stół, opuściła głowę, włosy rozsypały się wokół twarzy, westchnęła przeciągle.
    
    Nareszcie, nie mogłam się doczekać – wypięła się w stronę mężczyzny, stanęła szeroko na nogach – Jasiu, zerżnij mnie mocno na dzień dobry, proszę!
    
    Nie musiała prosić, był cały w niej, jądra odbijały się od łona, dziewczyna pomagała, dostosowując ruchy pupy do tempa penisa. Orgazm nadszedł dla Jowity nadspodziewanie szybko. Jan przytrzymał biodra ...
    ... kochanki, ale nie spuścił się w nią, wyrwała się z jego uścisku. Szybko uklęknęła przed mężczyzną, uchwyciła penisa w usta. W chwili, kiedy poczuła nadchodzący wytrysk skierowała go na swój biust. Wytrzepała wszystko, do ostatniego strzału, na końcu wylizała śliski łeb.
    
    Mówiłam, że sperma to ponoć świetna rzecz dla skóry, muszę to wypróbować – rozsmarowała cały ejakulat na piersiach – ciekawe, jak to działa... A ty uciekaj wreszcie do łazienki, śniadanie prawie na stole.
    
    Co rano wybiegali na brzeg morza, potrafili przebiec truchtem kilka kilometrów, urozmaicali ten czas pieszczotami, albo szybkim seksem pod wydmami. Całe godziny spędzali albo na spacerach po plaży, albo w łóżku. Choć stwierdzenie, że w łóżku, jest trochę na wyrost, bo kochali się wszędzie, gdzie tylko się dało; w łazience, w kuchni, na tarasie, w windzie, na plaży. Odpoczywając oglądali sobie na filmikach swoje harce i wyczyny miłosne. Czas mijał jednak nieubłaganie, kilkudniowy pobyt pomału dobiegał końca, został im ostatni wieczór. Tym razem to Jowita zaprosiła Jana na kolację. Przy Rynku, na jednej z bocznych, wąziutkich, zastawionych stolikami i krzesłami uliczek była urocza, mała restauracyjka. Panował w niej ciepły klimat, stoliki stały w oddzielnych boksach, z głośników sączyła się nastrojowa muzyka. Żeby zamówić posiłek, przeglądali menu, w karcie było kilka interesujących pozycji. Czekanie na obsługę urozmaicali sobie pogawędką o wszystkim i niczym. W pewnym momencie Jowita popatrzyła Janowi głęboko w ...