Żona 2
Data: 09.11.2023,
Kategorie:
Anal
BDSM
Hardcore,
Autor: ---Audi---
... niestety do jedzenia nic nie było, Moja się również obudziła.
- Chcę do domu...
- Już jedziemy.
Podałem jej rzeczy, majtek nie mogłem znależć. Gdy robiło się coraz widniej, to widziałem jej zmęczenie, włosy szkoda gadać, oczy rozmazane.
Jechaliśmy w ciszy. Nie chciałem być natarczywy. W domu najpierw poszła do łazienki. Po dobrej chwili wyszła jak nowa. Opatulona w szlafroczku usiadła się obok.
- Był tysiąc ?
- Był.
- No to dostałam co chciałam.
- To znaczy.
- Był bardzo kulturalny, na początku, czułam się jak księżniczka, wino, miłe słówka, narzekania jak to żona go nie zadowala, a on ma swoje potrzeby. Gdy powiedziałam, że ze mną może zrobić co zechce, bo ja to lubię, no to zrobił, to co chciał. Najpierw kazał mi się rozebrać i gdy tak stałam naga, podszedł, walnął mnie z liścia i się zapytał, czy wiem kim dziś jestem. Odpowiedziałam, że tak i stałam się uległa. Potem przez chyba godzinę wkładał swego kutasa do buzi, całego, po same jaja, a pałę miał niestety odpowiednią. Był ładnie wygolony, pachnący, ale godzina to za długo. Cała buzia mnie boli. Miałam lizać mu potem jaja, a następnie wypiął się i kazał lizać odbyt, Jęczał jakby ktoś to robił pierwszy raz, ja niestety też. Nie spodziewałam się, ale był czysty. Miałam wkładać mu język w dupę. To normalne ?
- Powiem ci tak, wy macie łechtaczkę i punkt G, a my mamy odbyt, tam jest nasz punkt. Odlot zupełny, wiem czemu to robił, jego stara nigdy tego nie zrobi. Zapłaci każde pieniądze za ...
... Ciebie, mów dalej.
- Potem przywiązał mi ręce do łóżka i pierdolił na wszystkie sposoby. Od przodu, od tyłu, z boku, w cipę, w dupę, potrafił wyciągnąć kutasa z dupy i dać mi ciągnąć, dobrze, że zrobiłam sobie lewatywę. Wkładał na przemian do dupki i do cipki, raz tu, raz tam, potem znowu obciąganko i lizania dupy. Prawie raz, gdy mocno mnie pierdolił od tyłu w dupę to dostałam orgazm, ale zorientował się i powiedział, że przyjemność to dziś on będzie miał, a ja jestem w pracy. Zrobił naprawdę ze mnie kurwę, która daje za pieniądze. Ale wiesz co, mam to dosłownie w dupie, lubię się pierdolić, lubię gdy mnie jebią, im mocniej tym lepiej, moja cipka jest z wczorajszej nocy zadowolona, a dupka jeszcze bardziej. Nie muszę mieć orgazmów z byle kimś, ty mi je zrobisz, gdy będę chciała, a im dłużej będę napalona, tym tęsknota za przyjemnością będzie większa. Na co czekasz. wypierdol moją i swoją dupę. I wypierdoliłem, ryczała jak prawdziwa suka, dwa razy, to się nazywa życie.
Przez następny tydzień była posucha. W środę rano zadzwonił Leszek. Brzydki, gruby facet, brzydki, ale tak forsiasty, że aż strach. Moja firma robiła im szkolenia, regularnie, a o szefie, czyli o nim, krążyły wielkie plotki, że dostawia się do każdej panienki, ale oczywiście, forsa forsą, ale jego tusza była nie do przeskoczenia, no i tak facjata. Zapytałem się mojej, czy da radę, opowiedziała, że, jeśli wytrzymała ze mną 8 lat, to z nim też wytrzyma. Podjechał wieczorem swym mercem, moja poszła tym razem beze ...