-
Uprowadzenie, feminizacja i zniewolenie cz. 4
Data: 15.11.2023, Kategorie: Hardcore, Trans BDSM Autor: ssmstrs
... zdzirowaty makijaż. To jak będzie suczko? Jest entuzjazm czy stawiasz się? – Widziałam sprzęt do tatuażu gdy siedziałam na fotelu ginekologa i wiedziałam, że ta kobieta nie żartuje. Ona naprawdę jest gotowa wytatuować mi makijaż, a ja naprawdę wolałam tego uniknąć. - Zrób mnie na bóstwo kochana. – Powiedziałam wymuszając uśmiech moich powiększonych ust. - Z przyjemnością malutka! Magda przyniosła sprzęt do manicure i nie minęło wiele czasu i rozpoczęła przyklejanie akrylowych paznokci. Zdaniem Magdy paznokcie musiałby być trwałe i mocno trzymać się palców. a na moich palcach zagościło dziesięć długich akrylowych paznokci. Widać, że nie robiła tego pierwszy raz, bo paznokcie wyglądały bardzo profesjonalnie Niepewnym wzrokiem patrzyłam na zmienione dłonie, których sprawność motoryczna została właśnie drastycznie upośledzona przez doprawione mi paznokcie wystające co najmniej pół centymetra za opuszki palców. - Jak kobiety mogą to nosić i używać dłoni? – Spytałam. - To zależy do czego chcesz ich używać. – Odparła Magda. – Dasz radę trzepać taką dłonią kutasa. Poradzisz sobie też przy pracach domowych. Nikt nie wymaga od ciebie bycia neurochirurgiem. Zostaw to innym, a sama dawaj rozkosz facetom – Zachichotała piękna zniewolona kobieta. Zaczęłam się w głębi serca zastanawiać czy może naprawdę nie lepiej jest ulec całkowicie i poddać się temu co ze mną robili. Nie widziałam szansy na ucieczkę. Byłam zamknięta w piwnicy, niewiadomo gdzie. Na szyi zakutą miałam ...
... obrożę, na penisie stalową klatkę. Wyglądałam jak transka. Groziło mi wywiezienie na wschód do burdelu jako seksualna niewolnica. Co miałam robić? - Jaki kolor robimy? – Pytanie Magdy wyrwało mnie z moich rozmyślań. - Seksowny. – Wypaliłam czując, że powoli należę już do tego świata. - Dobry wybór na początek. W powietrzu zaśmierdziało lakierem. Pędzelek poszedł w ruch i sprawnie na moich świeżych paznokciach pojawiła się pierwsza warstwa gorącego różowego błyszczącego koloru. Po chwili potrzebnej na wyschnięcie specyfiku Magda nałożyła d**gą warstwę lakieru. Patrząc na moje dłonie nie mogłam uwierzyć, że należą do mnie. - Widzę, że ci mowę odjęło Wioletko. To teraz stopy. Nim się zorientowałam Magda chwyciła moją lewą stopę i zaczęła wypiłowywać oraz przycinać paznokcie. Po chwili to samo zrobiła z prawą stopą. Znała się na rzeczy. - Jaki kolor tam damy? – Zapytałam. - Ten sam co na dłonie. Nie ma co wydziwiać. Będzie ładnie pasował. Magda sprawnie pomalowała mi paznokcie u stóp tym samym różowym lakierem, ponownie nakładając dwie warstwy seksownego koloru. Nie minęło wiele czasu a lakier całkiem wysechł. - Pięknie to wszytko wygląda. Dziękuję – Powiedziałam zachwycona tym jak odrobina lakieru zmieniła wygląd moich stóp i dłoni. Nie trzeba wiele, żeby wyglądały seksownie i dziewczęco. - To teraz jeszcze cię ładnie umaluję. Siedź spokojnie, a ja zajmę się wszystkim. Patrzyłam w lustro jak moja twarz zmienia się w piękne oblicze. Magda zaczęła ...