Uprowadzenie, feminizacja i zniewolenie cz. 4
Data: 15.11.2023,
Kategorie:
Hardcore,
Trans
BDSM
Autor: ssmstrs
... makijaż od nakremowania całej twarzy i szyi, a następnie, gdy krem się wchłonął wzięła się za podkład, który nałożyła opuszkami palców i wklepała delikatnie rozprowadzając go po całej twarzy. Następnie naniosła puder kolistymi ruchami omiatając mi twarz grubym pędzlem. Na powiekach wylądowały cienie: cień bazowy matowy w kolorze beżowym rozprowadzony pędzelkiem na całych powiekach aż pod brwi i cień główny w kolorze srebrnym i błyszczący jak diamenty, który położyła na górnych powiekach i dodatkowo pod dolnymi zewnętrznymi kącikami oczu. Wprawnym ruchem czarną kredką do oczu narysowała linie wzdłuż krawędzi rzęs. Nie zapomniała też o delikatnej kresce wzdłuż dolnych krawędzi powiek przy zewnętrznych kącikach oczu. Kredką podkreśliła też wymodelowane brwi. Potem przyszła pora na rzęsy, które Magda mocno wytuszowała. Moje rzęsy wyglądały teraz na grubsze i gęstsze niż w rzeczywistości. Dodatkowo Magda podkręciła je zalotnie w górę. Na kości policzkowe nałożyła mi róż, który wtarła w skórę. Na koniec przyszła pora na ciemnoczerwoną szminkę, którą Magda małym pędzelkiem nałożyła na usta nadając im świeżości i soczystości.
- Czy to naprawdę jestem ja? – Spytałam z niedowierzaniem widząc swoją umalowaną twarz.
- Oczywiście że ty kochana. Ślicznie wyglądasz, ale makijaż to połowa sukcesu, a d**ga połowa to strój. Dziś ja cię ubiorę. Później będziesz już to robiła sama. Masz tu więcej ubrań niż dziewczyna może sobie wymarzyć.
Magda pociągnęła mnie w kierunku szafy ...
... garderobianej. Ze środka wyjęła czarne cienkie pończochy z różową koronką i kazała usiąść na łóżku, a następnie delikatnie naciągnęła te pończochy na moje gładkie nogi. Następnie dała mi do ubrania czarnoróżowy pas do pończoch wykończony koronką. Byłam jej wdzięczna, że pomaga mi to wszystko założyć, bo ja nie miałabym pojęcia jak się do tego zabrać. Po chwili pończochy były przypięte, a gdy spojrzałam na swoje nogi oniemiałam. Wyglądały nieziemsko i zupełnie jakby nie należały do mnie, ale do jakiejś seksownej kobiety. Spod pończoch przebijały się różowe paznokcie u stóp. Ocierając jedną nogę o d**gą czułam gładkość i miękkość pończoszek. Po plecach przeszły mi ciarki z rozkoszy.
- Komuś się chyba spodobało uczucie pończoch na gładkiej skórze. Ja też to uwielbiam.
Następnie Magda podała mi czarnoróżowe koronkowe majtki z piękną kokardką z przodu, które szybko wciągnęłam na swój tyłek. Czułam łaskotanie koronek na pupie i między nogami. Potem przyszła pora na gorset, także różowoczarny, zakrywający piersi i przyozdobiony falbankami z koronki. Magda opakowała mnie w niego szczelnie zapinając haftki, a następnie ścisnęła przy użyciu wiązania na plecach czym nadała mi żeńską figurę.
- Ale ekstra wyglądasz Wioletko. – Powiedziała zachwycona Magda.
Przesunęłam rękoma po opinającym mnie gorsecie i dotknęłam piersi, które nareszcie znalazły podparcie i przestały ciągnąć w dół. Zrozumiałam wtedy, że doceniam biustonosze.
- To jeszcze buciki na nóżki i jesteś gotowa. – ...