Agnieszka i jej mężczyźni cz.4
Data: 20.11.2023,
Kategorie:
Anal
Tabu,
Hardcore,
Autor: AgaFM
... wystartowałeś...
- A co... – odparł uśmiechając się zawadiacko do siostry. Potem chwycił za butelkę i wypił połowę z pozostałej połowy butelki. Pijąc patrzył na Agnieszkę i napalał się na jej nagie ciało. Wyciągnął w jej stronę wolną rękę i chwytał w nią jej piersi jedna po d**giej. Robił to już automatycznie, Aga nawet nie zwracała mu za to uwagi. Sama lubiła gdy brat pieścił jej piersi zwłaszcza gdy nie robił tego od tygodnia. Przeszkadzało jej to tylko wtedy gdy była czymś zajęta, na przykład sprzątaniem czy robieniem obiadu a Felek bardzo lubił jej przeszkadzać właśnie podczas wykonywania tych czynności. Zwykle musiała wtedy robić sobie przerwy by kochać się z nim przy kuchennym stole lub na środku korytarza, zależy gdzie ją zaszedł podczas odkurzania.
- Będziesz sikał samą wodą wiesz... – zauważyła po chwili.
- No to chyba lepiej, co nie?
- Czy ja wiem... co to za frajda? Wodą to możesz mnie normalnie oblać... – stwierdziła przytulając się do niego. Oparła mu głowę o ramię i wtedy poczuł jej piękny zapach. Aga zaczęła smyrać go po wacku opuszkami paznokci co sprawiło, że powoli znowu zaczął się podnosić.
- Ej, ej... daj mu trochę odpocząć...
- Sorki... stare nawyki hihi... – odparła zabierając rękę.
- To co, chcesz poczekać aż zbierze mi się na normalne siku, czy co?
- Nie no... żartowałam przecież... siku to siku... – przyznała. Przez kolejne dwie godziny siedzieli sobie i odpoczywali rozmawiając na różne tematy. Aga poopowiadała trochę co ...
... robiła w Warszawie a Felek, jak sobie radzili w domu sami bez niej.
W tym czasie Agnieszka wracała myślami do sypialni ich taty w której brat wyruchał ją w
dupę. Od dawna marzyła o tym by zrobił to ojciec, ten jednak dopiero niedawno zaczął przejawiać jakiekolwiek zainteresowanie jej tyłeczkiem. Wcześniej wszystkie stosunki które z nią odbywał były pozbawione tego aspektu. Tata może i miał ochotę wsadzić jej w dupę ale uważał za wystarczający fakt, że córka i tak się z nim kochała. Ruchanie jej w tyłek byłoby dla niego zbyt dużym poświęceniem z jej strony – a przynajmniej tak uważał do teraz. Jej liczne namowy skłoniły go w końcu do zmiany zdania i postanowienia, że zanim zakończy ich związek, spełni każde jej życzenie. Nawet to z trójkątem.
- Cały czas myślę o ojcu wiesz... – wyznała nagle bratu.
- Ale o czym dokładnie? Że sobie kobitę znalazł?
- Nooo... – odrzekła Aga – Niby ciągle go do tego namawiałam, mówiłam, że dobrze mu to zrobi... ale z d**giej strony, mówiłam mu też, że zawsze będzie miał mnie... a teraz widzę, że jednak wolał sobie poszukać kogoś innego...
- I to cię tak gryzie? Że wolał znaleźć sobie inną niż już do końca posuwać własną córkę? - Aga przez chwilę rozważała słowa brata. Dopiero potem odpowiedziała.
- Wiem, że to bez sensu... ale myślałam, w głębi serca, że tak właśnie będzie...
- No to pozwól, że ci coś wyjaśnię... nawet jeśli sobie kogoś tam znalazł... to daję ci sto procent gwarancji, że i tak dalej będziesz mogła go dosiadać... ...