Agnieszka i jej mężczyźni cz.4
Data: 20.11.2023,
Kategorie:
Anal
Tabu,
Hardcore,
Autor: AgaFM
... nawet jeśli ci mówił, że da ci spokój to i tak tego nie zrobi... zwłaszcza jak sama będziesz go dalej namawiać...
- Skąd takiś pewny?
- Bo go znam... i wiem, że tylko tak gada... myślisz, że jak poszłabyś do jego sypialni ubrana w ten komplecik co dzisiaj, to by cię z niej wygonił? Wziąłby cię bez kiwnięcia palcem, tak jak to robił do tej pory...
- No nie wiem... – odparła Aga. Miała szczere wątpliwości bo wiedziała, że jak tata coś sobie postanowi to będzie się tego trzymał. Tymczasem rozmowa z bratem o jej intymnych stosunkach z ich tatą strasznie ją podnieciła. Do tego stopnia, że postanowiła nieco zagłębić się w temat. – Tak sobie po cichu liczę, że jak w końcu przeleci mnie w tyłek to może nieco zmieni zdanie... albo jak zrobimy to we trójkę...
- Myślisz, że tak mu się spodobają rodzinne trójkąciki, że przestanie myśleć o innych kobietach?
- Kto wie... może podziała na niego fakt posuwania córeczki do spółki z synem...
- Albo zupełnie odwrotnie...
- Heheh... chciałbyś co nie... mieć mnie już tylko dla siebie...
- Noo... nigdy tego nie ukrywałem przecież... – odrzekł co chwilkę zerkając na piersi siostry. Te cycki należały do niego – mówił sobie w myślach. Ojciec je tylko wypożyczał. Podobnie jak całą resztę. Mimo iż od niego wszystko się zaczęło... było to tylko wstępem do ich własnego związku... brata z siostrą. Felek był przekonany, że urodzili się po to by być razem. To było ich przeznaczenie, a wszystko co się w ich życiu wydarzyło, śmierć ...
... mamy, decyzja Agi o poświęceniu się i zajęciu jej miejsca przy tacie by nie umierał z rozpaczy po jej stracie, przyłapanie ich razem w łóżku... wszystko to było tylko kolejnymi krokami na drodze do ich przeznaczenia jakim było być ze sobą. Tak po prostu musiało być.
Patrząc na siostrę, czując ciepło jej ciała i spokój jakim napawała go jej bliskość, wiedział
że jest właśnie z kobietą jego marzeń. Agnieszka była dla niego tą jedyną, tą którą gdyby nie fakt ich pokrewieństwa poprowadziłby do ołtarza, założył rodzinę i spędził z nią resztę życia. Nieoficjalnie, wszystko to było wszak do zrobienia. Założenie z siostrą rodziny – choć brzmiało irracjonalnie i totalnie abstrakcyjnie było tylko kwestią chęci. Bycie razem do końca życia – jeśli miałoby wyglądać tak jak teraz, również. Ślub? Wystarczyłoby gdzieś wyjechać, gdzie nikt ich nie znał i teżby się dało załatwić. Mieć siostrę za żonę? Dla Felka było to szczytem marzeń choćby z prostego względu, że wtedy miałby ją już na pewno tylko dla siebie. Może od czasu do czasu pozwalałby jej iść do łóżka z ich tatą... – w sumie gdyby się pobrali to zapewne byłby to jeden z jej warunków. – „Będę twoją żoną ale nie zabronisz mi sypiać z ojcem” – brzmiałyby pewnie jej słowa. W sumie nie przeszkadzałoby mu to. Niech by sobie chodziła z nim do łóżka, niech by nawet odwiedzał ich i kochali się we trójkę, ważne, że Agnieszka była by jego. Nie tak jak teraz... teraz teoretycznie była wolna, tak jak i on. Ich związek opierał się na słowie. ...