-
Agnieszka i jej mężczyźni cz.4
Data: 20.11.2023, Kategorie: Anal Tabu, Hardcore, Autor: AgaFM
... gdzie? - F: Dowiesz się po drodze... – Adze aż mocniej zabiło serce. Czyli jednak Felek miał jakiś plan. Coś tam sobie wymyślił i w sumie mogła się spodziewać, że skoro przyjedzie ją odebrać to będzie kombinować jakąś akcję poza bezpiecznym łóżkiem w którymś z ich pokoi. Jedno czego była pewna to to, że dostanie ostro po dupie i to dosłownie. Przez cały tydzień nic w niej nie miała oprócz chyba swojego palca, więc jak Felek się do niej dobierze, rozszarpie ją na kawałki. Jego kutas był na tyle duży, że potrafił siać prawdziwe spustoszenie w jej wąziutkiej dupce. Z resztą biorąc pod uwagę jej sylwetkę, to jaka była szczupła, raczej każdy kutas dałby się jej we znaki. - A: Jestem gotowa na wszystko... – odpisała mimo pewnych wątpliwości. - F: To dobrze... – odpisał Felek cały czas trzymając w jednej ręce swojego nabrzmiałego fiuta. Już dawno chciał przelecieć swoją siostrę w samochodzie i w końcu nadarza się ku temu okazja. Wiedział już nawet gdzie to zrobi. Po drodze z Poznania jest kilka pomniejszych lasów w których na pewno znajdą jedno ustronne miejsce gdzie będą mogli spokojnie przeżyć kolejną przygodę. Czy Agnieszce spodoba się seks w aucie pod drzewami? Się zobaczy. Najważniejsze, żeby poczuła się bezpiecznie. Jeśli tak będzie to kto wie... może sama zechce tam wracać częściej. Seks na łonie natury... i to z piękną siostrą... coś cudownego – myślał sobie. Już widział jak przypiera ją do drzewa i wchodzi w nią od tyłu. - A: A będę się mogła czuć swobodnie? ...
... Nie będę musiała myśleć o tym, że ktoś nas przyłapie i zdemaskuje ruchające się rodzeństwo? - F: Musiałby się jakiś cud wydarzyć, żeby do tego doszło... nie pękaj siostra! A jak tam w ogóle zbieracie się już do tej drogi? - A: No niedługo będziemy się zbierać... w Poznaniu będziemy jakoś koło trzeciej... - F: No, no... jak nie będzie korków na drodze... z Warszawy to wiesz... różnie może być... - A: No to będę cię informowała na bieżąco... żebyś nie musiał czasem czekać za długo... - F: Na ciebie mogę czekać ile tylko będzie trzeba siostrzyczko... - A: Na mnie, czy na mój tyłek? - F: Ja tam czekam na ciebie... to Wacek czeka na twój tyłeczek... i powiem ci, że naprawdę nie może się już go doczekać... - A: Już ja go w nim ugoszczę... cały tydzień bez odwiedzin... wiesz jaki to był koszmar... – tym smsem dała bratu do zrozumienia jak bardzo brakowało jej jak ją pieprzył w odbyt. - F: No patrz... a ja pamiętam jak koszmarem było dla ciebie jak ci go tam wkładałem... - A: To było dawno temu... wtedy prawie wszystko było dla mnie koszmarem... nie wyobrażałam sobie wtedy, że mój własny brat będzie mnie posuwał... i to na dodatek w dupę. - F: Hyhy... a teraz? - A: A teraz... masturbuje się nocami wyobrażając sobie jak to robisz, nie mogąc się już tego doczekać... chcę czuć jak wypełniasz moją dupcię braciszku... - F: A co powiesz na to, żebym ci się w nią w końcu spuścił? - A: A co, znudziło ci się już spuszczanie w moją cipkę hihi... - F: ...