Trzy odsłony Darii
Data: 21.11.2023,
Kategorie:
Incest
rodzina,
Fantazja
delikatnie,
Pierwszy raz
Autor: darjim
... Daria była już bardzo wilgotna, więc wypiłem jej słodki nektar. One rozpływał się po mych ustach i języku.
Moja oralna pieszczota wzniosła Darię na wyższy poziom. Zaczęła szybciej i głębiej oddychać, a jej ust raz po raz wyrywały się rozkoszne jęki.
- Aaaa... Tak... Tak... Jeszcze... Jeszcze... Rób mi tak dalej... Liż moją cipkę... To jest wspaniałe... O, tak... Dalej... Mocniej...
Coraz głośniejsze odgłosy, które wydobywała z siebie Daria, motywowały mnie do jeszcze bardziej intensywnych działań. Dawałem z siebie absolutnie wszystko. Moje wargi, język oraz palce dostarczały jej pokaźną dawkę erotycznych impulsów i sprawiały, że unosiła się coraz wyżej.
Jej cipka była tak słodziutka i mokra. Lizałem ją i mijałem jej soki, które wypływały z pomiędzy warg sromowych rwącym strumieniem. Puściłem językiem łechtaczkę Darii. Daria wręcz była już z rozkoszy.
- Wejdź we mnie – usłyszałem jej głos – włóz we mnie swojego penisa. Chcę go poczuć całego w swojej cipce. Chcę poczuć ciebie. Chcę poczuć się jak prawdziwa kobieta.
Właściwie tylko na to czekałem. Ja także bardzo chciałem zdobyć swoją przyrodnią siostrę. Mieć ją całkowicie.
Jej wagina była wymarzonym środowiskiem dla mojego nabrzmiałego penisa. Celem, do którego dążyłem.
Przerwałem więc swoje pieszczoty. Podniosłem się na kolanach i chwyciłem niewielką poduszkę, która leżała na łóżku. ...
... Wsadziłem ją pod pupę Darii. Prawą dłonią chwyciłem mocno członka i przytknąłem jego czubek do dziurki Darii pomiędzy wargami sromowymi.
Naparłem mocno.
Daria krzyknęła, ale w jej głosie było więcej rozkoszy niż bólu. A ja już wsadziłem go całego do środka. Założyłem go w jej myszce aż po jądra. Poruszając energicznie biodrami wchodziłem w Darię. Ona objęła mnie mocno za szyję.
Jakież to było cudowne...
Nie przestawał m ani też nie zwalniałem tempa. Łóżko całe trzeszczało
Ciało Darii przesuwało się pod wpływem moich pchnięć. Modliłem się tylko o to, aby przez przypadek nie uciekła mi gdzieś, aby mój penis nie wysunął się z niej za bardzo i nasze zbliżenie nie zostało gwałtownie przerwane. Nie spowodowałoby to, co prawda, jakichś kłopotów, bo zaraz wprowadził bym go z powrotem do środka, ale po co?
Czułem jak jej mokra i rozgrzana do czerwoności cipka wykonuje coraz częstsze skurcze. Bez wątpienia zbliżała się do mety. Podobnie, jak ja. Sperma budowała już w moich jajach, by po krótkiej chwili wyruszyć nasieniowodem do ujścia i wypełnić jej waginę spermą
Doszliśmy jednocześnie.
Wysunąłem się z jej cipki.
To był finał...
Po krótkiej chwili z jej waginy zaczęła wypływać moja sperma zmieszana z ejakulatem Darii oraz jej dziewiczą krwią.
Położyłem się na swojej przyrodniej siostrze i objąłem ją mocno. Na jej twarzy składałem delikatne pocałunki.