1. Sasiadka w potrzebie XXXI (Kuzynka robi zamieszanie)


    Data: 01.12.2023, Kategorie: Nastolatki Autor: Adam

    ... momentu, aż nie upewniłem się, że moje jądra nie zostały całkowicie opróżnione. Kiedy to nastąpiło rozluźniłem uchwyt na jej biodrach, czekając aż sama przestanie delikatnie kołysać się na moim opadającym powoli kutasie. W końcu sama zatrzymała się, na nic nie bacząc zeszła ze mnie i położyła się zmęczona tuż obok mnie. Delikatnie przyłożyła swoją dłoń do dołu płaskiego brzucha, pozwalając aby pokaźna stróżka spermy wypływała bezwładnie na prześcieradło. Leżeliśmy tak chwilkę, ale mnie jedna istotna rzecz wciąż nie dawała spokoju, w końcu przed chwilą w niej skończyłem z premedytacją. W cipce własnej szesnastoletniej kuzynki. Zaczęło to do mnie docierać.„Natka, to było niesamowite, ale czy nie będzie z tego problemu? W sensie czy nie zajdziesz w ciąże?”„Daj spokój, mówiłam, żebyś mi zaufał, jestem młoda, ale nie głupia. Nie mogę zajść w ciążę bo biorę tabletki” - dodała uspokajając mnie tą informacją.„Bierzesz tabsy? Serio? Zaskoczyłaś mnie”„Wy faceci to jednak mało wiecie o tych sprawach” - sapnęła przewracając oczami” Odkąd zaczęłam dojrzewać i miesiączkować, zaczęłam mieć ogromne problemy hormonalne. Ginekolog przepisał mi tabletki antykoncepcyjne jako regulatora gospodarki hormonalnej, efektem tego moje problemy ustały a antykoncepcja to skutek uboczny, ale w moim wieku to nawet lepiej, że je biorę”Znacząco mnie to uspokoiło. Zebrałem się w sobie i będąc jeszcze trochę w szoku, udałem się do łazienki. Szybko opłukałem kutasa pod zlewem i wróciłem chcąc kuzynce zwolnić ...
    ... łazienkę, sądziłem, że też będzie chciała z niej skorzystać. Ta jednak nie zmieniła swojej pozycji. Kiedy wróciłem do pokoju zobaczyłem ją w pozycji półleżącej, plecy oparte o podgłówek łóżka, szczupłe zgrabne nogi rozłożone na boki, z cipki sączyła się jeszcze resztka mieszanki spermy i śluzu. Ten widok był dla mnie niezwykle podniecający. Nic dziwnego, że znów poczułem jak wracają mi siły. Byłem gotów na drugą turę, nie wiedziałem jednak, czy ona ma na nią chęć. Mój kutas zaczął samoistnie twardnieć pod wpływem tego widoku. Nie umknął jej ten fakt, spojrzała wpierw na mnie, następnie na sprzęt uśmiechając się zawadiacko zapytała, nie czekając na odpowiedź:„Nie masz umiaru w tych sprawach?”„Nie, jeśli mam do czynienia z taką petardą jak Ty” - odpowiedziałem„Tani bajer” - parsknęła śmiechemAle ja już rozumiałem, że to zielone światło na drugą rundę, więc nie czekałem na przyzwolenie, tylko wlazłem na łóżko i zawisłem na łokciach tuż nad jej twarzą, zaczynając znów ją namiętnie całować. Penis szybko wrócił do stanu pełnej erekcji, a ja wciąż ją całując, wsunąłem go w pozycji na misjonarza. Była cała mokra, więc tym razem opór był znacznie mniejszy, łatwiej mi też było od razu wejść w nią do końca. Chociaż ostatnie pokonywane centymetry dawały nieco większy opór i towarzyszyły im nieco głośniejsze jęknięcia z jej strony. Znów ją wypełniałem. Zacząłem delikatnie, ale szybko przyśpieszyłem ruchy, które po chwili zamieniły się w równomierne, głębokie pchnięcia, wzbogacone o głośne ...
«1...3456»