Zdrada i szantaz
Data: 04.12.2023,
Kategorie:
Anal
Autor: Michał
... drugą rękę i zaczął poruszać biodrami. Wepchnął mi kutasa do gardła kilkanaście razy. Próbowałam odepchnąć się od niego by nabrać powietrza, ale nie potrafiłam. Puścił mnie dopiero po chwili wtedy ja szybko wypuściłam go z buzi krztusiłam się jeszcze nabierając powietrza, lecz znowu poczułam jego rękę wiedziałam, co mam zrobić od razu wróciłam do obciągania mu. Bardzo szybko, bo zaledwie po kilku ruchach moich ust poczułam jak zaczyna naprężać swe ciało wiedziałam, że dochodzi i zaraz potem w me usta wystrzeliło jego nasienie. Nie było go dużo, było lekko gorzkie i chodź nie lubiłam smaku spermy a wręcz mnie odrażała nie chciałam go wypuszczać z ust mając nadziej, że to już koniec. Myliłam się jednak. Ciągle trzymając mnie za włosy obrócił moją głowę w swoja stronę.- Nie miałaś mi zrobić lodzika, chciałem twojej dupy, siadaj!- Powiedział dość ostro do mnieUsiadłam nie wiedząc, co chce, czego się spodziewać a on pociągnął mnie ręką tak, że niemal położył na swoim ramieniu, czułam się wyjątkowo pewnie tuląc do niego do jego klaty. Wystarczyło, że lekko podniosłam głowę a miałem jego usta obok swoich. Jedna ręką obejmowałam go drugą miałam na dole. Pocałował mnie znowu. Jego prawa ręka powędrowała w dół na mój brzuchUgnij nogi-powiedział a ja bez zastanowienia tak zaraz zrobiłam. Rozchylił me kolana mocno robiąc sobie pełny dostęp do mojej cipki, która nadal była zakryta czarnymi Stingami. Czułam jego rękę jak chwyta za nie i napręża a one wbijają się w moją cipkę. Znowu ...
... zatkał mi usta tym razem bardzo mocno dociskając mą głowę swoim ramieniem do swoich ust. Jednym mocnym szarpnięciem zerwał ze mnie majtki. Czułam jak w moją skórę wrzynają się wszystkie części mych majtek jak wchodzą mi pomiędzy pośladki jak wbijają mi się w cipkę jak kaleczą mą skórę na biodrach. Próbowałam krzyczeć, ale nie mogłam, bo tak mocno docisnął swe usta. Instynktownie zacisnęłam nogi wtulił się w niego z całych sił, jak by to nie on zadał mi ból a wręcz przeciwnie miał mnie przed nim ochronić. Chwilę tak trwałam, na co mi pozwoliłby zaraz potem odsunąć mnie od siebie i powrócić do poprzedniej pozycji. Powrócił do mych piersi znowu zaczął je szczypać wykręcać mi sutki, ale też bić. Raz za razem padały na nie klapsy z jego ręki. Bolały mnie coraz bardziej stały się czerwone, ale za razem i podobało mi się to uczucie czułam się bezradna jak mała dziewczynka czułam, że nic nie mogę, że należę do niego. Przedziwne uczucie, ale zarazem bardzo podniecające. Przestał dotykać mych piersi, oderwał swe usta od moich i zaczął szeptać do ucha-Następnym razem nie doprowadzisz mnie do końca tylko będziesz dotykać tak bym nie finiszował, bo inaczej tego pożałujesz, tak jak teraz.- Nie wiedziałam, co miał na myśli bałam się a zarazem jeszcze bardziej mnie to podniecało. Znowu zaczął mnie całować. Przez myśl przeszło mi, że jednak wyśle zdjęcia, ale chyba nie o to mu chodziło, bo na moja cipkę nagle runął potężny klaps. Cipka zaczęła mnie szczypać a ja znowu zacisnęłam uda.- ...